Halle Berr y to kolejna gwiazda, obok Britney Spears, która na gali ESPY Awards wręczała nagrodę najwybitniejszym amerykańskim sportowcom. Środowy wieczór w Los Angeles zdecydowanie należał do niej. I choć jej kreacja nie należała do bardzo odkrytych, to od gwiazdy nie można oderwać wzroku!
Nie wiemy, jaki jest sekret jej urody, ale z chęcią byśmy go poznali. Już dawno nie prezentowała się AŻ tak seksownie. Na tę okazję Berry wybrała czarną mini sukienkę ze skórzanymi wstawkami i prześwitującymi koronkami. Czy tak perfekcyjna figura może wyglądać w czymkolwiek źle? Patrzymy na aktorkę i nie możemy wyjść z podziwu. I nie tylko my. Zagraniczne media również rozpływają się nad dawno niewidzianą gwiazdą:
Kilka lat temu wywołała poruszenie grając "Kobietę Kot", ale to jak prezentowała się na gali można nazwać oszałamiającym widokiem. Ona z roku na rok wygląda coraz lepiej! Od tych nóg trudno oderwać wzrok - zachwycał się brytyjski "Daily Mail".
To ona wygrała tę galę, a nie sportowcy. Choć wyglądała świetnie w każdym calu, od stóp do głów, to najbardziej podoba nam się jej fryzura. Te fale odjęły jej lat, ale w jej przypadku niczego nie trzeba odejmować, ona się po prostu nie starzeje - dodał serwis "Hollywood Life".
amelka
Partner - materiał
celebrity look