Wokalistka gościła na ESPY Awards w Los Angeles. Nagrody ESPY to coroczna gala wyróżniająca najlepszych sportowców w Stanach Zjednoczonych. Jedną z wręczających to prestiżowe wyróżnienie była właśnie Britney Spears . I choć piosenkarka nieczęsto bywa na salonach, to widok jej kreacji zrekompensował nam tę chwilową nieobecność.
Na ściance pozowała w srebrzystej, cekinowej sukience mini z frędzlami. Widać, że piosenkarka nie marnuje czasu i ostro wzięła się za ćwiczenia. Kreacja wyeksponowała atuty jej świetnej figury - smukłe nogi i zadbany dekolt. Stylizację uzupełniła o perfekcyjny makijaż i fryzurę. Za taką Britney tęskniliśmy! Nic więc dziwnego, że jej wygląd zagraniczne media opisywały takimi słowami:
Królowa pop jest tylko jedna! Gwiazda jest teraz w doskonałej formie. I pomyśleć, że ona ma 33 lata. Już dawno nie widzieliśmy Britney w tak fantastycznym wydaniu - pisał "Daily Mail"
amelka