W tym przypadku nie była to dobra decyzja. Może i słynne dekolty Agaty Młynarskiej czasami są aż zbyt głębokie i odciągają uwagę od innych rzeczy dziejących się na scenie ( jak w Opolu ) lub tez potrafią spłatać jej figla i odsłonić stanik ( jak na konferencji opolskiego festiwalu ), ale gdy dziennikarka z nich rezygnuje, dzieją się złe rzeczy. Tak złe jak kreacja, w której pojawiła się na otwarciu hotelu Malinowy Raj w Solcu Zdroju.
Brak dekoltu - to jedno. Ciemnoczerwona kreacja miała za dużo materiału i zniekształciła sylwetkę Agaty Młynarskiej. Na domiar złego jeszcze ją optycznie pogrubiła. Pani Agato, to nie ta droga. Tak jest zdecydowanie lepiej:
Abc
Pobierz nową aplikację Plotek.pl Buzz na telefony z Androidem