• Link został skopiowany

Herbuś pokazuje pierwsze selfie Trelińskiego, a na tym nie koniec. "No i kto ma najfajniejszego chłopaka, który robi debeściarskie niespodzianki"

Edyta Herbuś razem z ukochanym wypoczywa w Tajlandii. Do tej pory pokazywała głównie siebie. Teraz uchyliła drzwi nieco szerzej.

Rajskie wakacje, nowa fryzura , palmy i zachody słońca... Od tego wszystkiego może zakręcić się w głowie. Ale tancerka to prawdziwa szczęściara - razem z nią wypoczywa jej partner, Mariusz Treliński. O tym, że związek ten miał duży wpływ na Edytę Herbuś nie trzeba chyba nikogo przekonywać, ale wszelkie prawa fizyki (wzajemne oddziaływanie ciał itp.) działają w obie strony. I tak sławny reżyser, po fotografowaniu swojej ukochanej, wszedł na wyższy poziom zdjęć - oto jego pierwsze selfie. Oczywiście z Edytą Herbuś obok:

Instagram.com/edytaherbus

Na tym nie koniec. Jak przyznała sama tancerka, jej ukochany potrafi zaskakiwać.

No i kto ma najfajniejszego chłopaka, który robi debeściarskie niespodzianki - zapytała (retorycznie) na Instagramie .

I pokazała, co przygotował dla niej ukochany:

Instagram.com/edytaherbus

Trochę zazdrościmy i z ekscytacją oraz lekką nutą niepokoju czekamy na dalszy rozwój wypadków. Kiedy Mariusz Treliński zacznie tańczyć gorącą sambę na pewno Wam o tym doniesiemy.

jus

Więcej o: