Aktorka zawitała w progi stołecznej restauracji-cukierni "Słodki...Słony". Gessler poczuła się jak św. Mikołaj i pod choinką wręczyła Musze swoją "Biografię apetyczną". Nie mogło obyć się bez pamiątkowej "słit foci". Robienie min nie było najszczęśliwszym pomysłem.
Ale dzióbki je**ły.
Powyższy wulgarny komentarz Gessler zignorowała, ale na kolejną krytykę odpowiedziała.
Jakie piękne sztuczne buzie razem - stwierdziła internautka.
Zazdrośnica :))) - odparła na to restauratorka.
Ktoś zwrócił uwagę, że robienie dzióbków w okresie świąt może się jednoznacznie kojarzyć. Czyżby miał rację?
Co, panie naśladują karpia? - zapytał internauta.
Całe dwa!!! - Gessler odpowiedziała na zaczepkę.Screen z Facebook.com/pages/Magda-Gessler