• Link został skopiowany

Pamiętacie tego przystojniaka? W latach 90. wzdychały do niego wszystkie nastolatki! Nie do wiary, czym się dzisiaj zajmuje

Tego na pewno się nie spodziewaliście.

Andrew Keegan wystąpił w ponad 30 filmach, ale my i tak pamiętamy go jako seksownego Joeya Donnera z "Zakochanej złośnicy". Tymczasem, gwiazdor nie jest już nastolatkiem na widok, którego miękły nam kolana - teraz to głowa kościoła!

Przystojny Keegan został liderem ruchu religijnego "The True Circle" i właśnie otworzył świątynię tego wyznania. Zainspirowały go do tego ponoć wydarzenia, które miały ostatnio miejsce w jego życiu:

Został brutalnie zaatakowany na plaży w Los Angeles, a tego samego dnia tsunami uderzyło w Japonię. Uznał, że zbieżność zdarzeń nie jest przypadkowa i poczuł powołanie, by coś z tym zrobić - czytamy na stronie Perezhilton.com.

Aktor stawia przed sobą ambitne zadania. Ma zamiar kształtować świadomość swoich wyznawców przez sztukę, zajęcia z ruchu, warsztaty, dyskusje i uzdrawiające terapie. Brzmi intrygująco? A to nadal nie wszystko! Reporter magazynu "Vice" postanowił odwiedzić Andrew i udał się do świątyni ruchu zwanej "Full Circle". Znalazł tam idola nastolatek i wyznawców jego religii:

Kiedy wszedłem do kościoła, powitał mnie człowiek, który przedstawił się jako Third Eye (Trzecie Oko). Szybko przedstawił mnie gadającej papudze o imieniu Krishna. Third Eye wyjaśnił, że jest członkiem wewnętrznego kręgu złożonego z 8 wyznawców religii, której przewodzi Keegan. Wszyscy zostali oświeceni i czekają na duchową przemianę. Współpracują ze sobą, ale "najwyższe i ostatnie słowo" należy do ich przywódcy, którym jest Andrew - opisał swoje wrażenia reporter "Vice'a".

Wygląda na to, że Andrew Keegan przeszedł prawdziwą przemianę. Myślicie, że wróci jeszcze do grania amantów czy pozostanie przy roli wielebnego, przewodzącego zagubionym owieczkom?

embed

jus

Więcej o: