Ochroniarz katowickiego lotniska, Grzegorz Pączko, w ostatniej chwili złapał dziecko, które przez lekkomyślnego ojca spadło z lady bagażowej (Zobacz: Ochroniarz, który uratował dziecko na lotnisku: to było instynktowne, złapałem w ostatniej chwili ). Bohaterskim czynem Polaka zachwycamy się nie tylko my. Zagraniczne portale również donoszą o tym niezwykłym wydarzeniu. Wśród nich są internetowe strony tak ważnych na świecie tytułów jak "Time", "The Telegraph" czy "The Sun".
Portale zachwycają się refleksem ochroniarza oraz cytują jego wypowiedzi.
Na takie sytuacje jestem wyczulony, zwracam rodzicom uwagę, że takie zachowanie jest nieodpowiedzialne. Do tak niebezpiecznego wydarzenia doszło jednak pierwszy raz w mojej karierze, a chyba nawet i od czasu, kiedy nasza firma zajmuje się ochroną lotniska - powiedział Grzegorz Pączko portalowi Gazeta.pl.Fot. Zbiory własne
aga
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!