Pikej bez wątpienia jest posiadaczem największego klubu antyfanów w Polsce. Do tej pory chłopaka wydawało się to co najwyżej bawić i z uśmiechem na twarzy powtarzał, że docinki go nie bolą, a dzięki hejterom jest coraz bardziej sławny (Zobacz: Wellman: Piotruś, wszyscy się z ciebie śmieją. Pikej: Wiem, że się śmieją. To był zabieg marketingowy ). Miarka jednak się przebrała. Brat Natalii Kukulskiej nie wytrzymał presji i zablokował swój profil na Facebooku dla użytkowników z Polski. Na profilu "rapera" pojawiło się krótkie oświadczenie.
Ten fanpage będzie od teraz zablokowany dla Polski. Przepraszam was bardzo, ale nie mogę już tego znieść. Prezent dla polskich hejterów pojawi się 24.12.2013 roku - napisał Pikej.Kapif
Chłopak dał upust emocjom w jednym z komentarzy pod wpisem.
Ja już nie chce być znany, a już na pewno nie w Polsce, bo wiele mi to w życiu napsuło. W dupie mam ten fejm i chorą agresję ludzi. Chcę się bawić życiem i bawić się muzyką, bo ją kocham. Jestem pozytywnym człowiekiem, a żółć, którą bez powodu wylewają na mnie ludzie powoduje moją coraz to większą niechęć do życia w społeczeństwie. Szkoda, bo ja nigdy nikomu źle nie życzyłem i nie życzę - napisał.Facebook.com
Kilka dni temu Pikej wypuścił swój najnowszy singiel. Skoro chłopak zablokował swój fanpage dla polskich "fanów", możemy się domyślać, że karierę będzie próbował zrobić za granicą. Myślicie, że mu się uda?
aga