Od czasu zakończenia X-Factor mało słyszy się w mediach o Mai Sablewskiej , a od dziś najprawdopodobniej będzie o niej jeszcze ciszej - właśnie wygasł kontrakt celebrytki z marką Rimmel, której była twarzą i doradcą wizerunkowym.
Maja przestaje pełnić powierzoną jej funkcję doradcy wizerunkowego marki - czytamy w oficjalnym oświadczeniu Mai Sablewskiej i Agnieszki Majewskiej (dyrektor marketingu COTY Polska)
Niestety także blog gwiazdy zawiesił swoją działalność. Był on założony wyłącznie dla celów promocyjnych. Wszyscy fani przemyśleń autorki oraz notek wychwalających zalety cieni i podkładów z pewnością będą zawiedzeni. Po wpisaniu adresu strony pojawia się jedynie taki komunikat:
Nam natomiast, blog Mai ukazał autorkę jako prawdziwą filantropkę.
Jestem szczęśliwa, że jako doradca wizerunkowy mogę pomagać ludziom "obok" - czytaliśmy na blogu.
Ciekawe, czy mimo zakończenia kontraktu z firmą kosmetyczną, Sablewska nadal będzie działała na rzecz poprawy stylu zwykłych ludzi. Przypominamy cytat z majasablewskablog.pl, gdzie podkreślała, jak bardzo taka praca była dla niej ważna:
Zdradzę Wam tylko, że odkąd prowadzę bloga i moje intencje skierowane są do ludzi z tzw. ulicy, nie myślę o niczym innym jak o projektach związanych z szeroko pojętym doradztwem wizerunkowym i wolnością w wyrażaniu siebie.
Tymczasem Maja Sablewska wystylizowała sesję do magazynu "Żurnal", którego redaktor naczelną jest Karolina Korwin-Piotrowska. Nam powiedziała, że teraz zostanie doradcą wizerunkowym. Myślicie, że będzie w tym wiarygodna?
zuz
