Malcolm McLaren ,wspólnie z projektantką Vivienne Westwood prowadził butik w Londynie (w latach 70. właśnie tam narodził się punk rock i cała subkultura). Był menadżerem Sex Pistols - ich płyta zrewolucjonizowała muzykę na całym świecie .
O śmierci muzyka poinformował jego syn. Malcolm chorował na raka . Ostatnie dni życia spędził w Szwajcarii.
Mój ojciec był prawdziwym punkrockowcem, który zrewolucjonizował świat. Dla wielu ludzi był wzorem. Jestem z niego bardzo dumny - powiedział syn muzyka, Corre w rozmowie z agencją AP.
Dziennikarz muzyczny Jon Savage mówi wprost, że bez Malcolma nie byłoby punk rocka .
McLaren ma też na koncie solową karierę muzyczną . Nagrał wspólnie z Catherine Denevue utwór na cześć stolicy Francji "Paris, Paris" . Posłuchaj.