• Link został skopiowany

Angelina Jolie: robi się coraz bardziej kapryśna!

Przedłużający się pobyt w szpitalu daje się jej we znaki...

Podobno Angelina Jolie nie bawi się zbyt dobrze w szpitalu i zaczyna robić problemy personelowi medycznemu . Angie zgłosiła się do szpitala w Nicei na początku miesiąca, by pod opieką lekarzy oczekiwać na poród bliźniaków. Początkowo personel był zaskoczony jej uprzejmością i miłym podejściem do ludzi, jednak z czasem aktorka czuła się coraz bardziej sfrustrowana rozłąką z rodziną. Źródło ze szpitala powiedziało prasie:

Angie uważa, że personel szpitalny jest za bardzo zafascynowany nią jako gwiazdą i z tego powodu nie są wystarczająco uważni. Wpada w szał, jeśli zadzwoni dzwonkiem i nikt się natychmiast nie pojawia. Wkurza się nawet, gdy w jej szklance jest za mało lodu. Już nie chodzi na spacery, nawet nie bierze prysznicu z samego rana, jak dotychczas. Teraz siedzi po prostu w łóżku, rozmawia ciągle przez telefon komórkowy, klepie w klawiaturę swojego laptopa, czyta kolorowe czasopisma i ogląda telewizję.

Osoba ze szpitala zdradziła również prasie, że Angie ma bardzo wybujałe zachcianki kulinarne i nie przejmuje się, czy dana potrawa znajduje się w jadłospisie szpitala, czy nie:

Ostatnio domagała się łososia. Nie poprosiła - rozkazała. Ktoś z obsługi musiał iść do sklepu i kupić tego łososia, żeby kuchania mogła go przyrządzić.

Kiedy jednak przychodzi Brad z dziećmi, Angie zamienia się w całkiem inną osobę:

Brad przychodzi codziennie i zostaje na jakieś 2-3 godziny. Angie wtedy się rozjaśnia, śmieje się, rozmawia ze wszystkimi. Od razu widać, że Brad i dzieci wiele dla niej znaczą.

Bliźniaki, najprawdopodobniej dwie dziewczynki, planowo mają przyjść na świat w przyszłym miesiącu, jednak źródło ze szpitala twierdzi, że narodziny będą miały miejsce już w przyszłym tygodniu przez cesarskie cięcie. Z bliźniakami na pokładzie, Angie i Brad będą mieli razem szóstkę dzieci.

MK

Więcej o: