Fergie już "kmini" o co w "czarnych bitach chodzi". Księżna Yorku jest, jak wyznaje fanką "piosenek" 50 Centa. Więc musi nieźle się ruszać, gdy słyszy "Candy shop" (cukiernia... taka z lizakami), czy "PIMP" (słow. sutener, alfons, naganiacz, stręczyciel).
Jednak pozostali artyści, którzy wystąpili obok "Pół Dolara" na imprezie charytatywnej Fergie byli już tacy typowi m.in. Annie Lennox, czy Andrea Boccell. Szkoda.