• Link został skopiowany

Sebastian Karpiel - Bułecka rzucił Kayah przez kabałę!

Kayah jest już dojrzałą i odpowiedzialną kobietą, a mimo tego podobno dała się wciągnąć do sekty! Jak donosi gazeta "Świat i Ludzie" - przez zafascynowanie kabałą artystka straciła nie tylko zaufanie przyjaciół, ale też miłość Sebastiana Karpiela-Bułecki!
Kayah
Kayah/kapif

Kayah od paru miesięcy nosi na lewym nadgarstku czerwoną nić Racheli, która stanowi symbol kabalistów. Ludzie, którzy wstępują do seksty są przeważnie bogaci i wpływowi. Taka jest właśnie Kayah i dlatego osobom z sekty zależało na tym, żeby wciągnąć ją do swoich szeregów. Piosenkarka do tego stopnia jest zachwycona kabałą , że postanowiła oddać kilka procent swoich zarobków na kabalistów!

Kaśka wpadła po same uszy. Od dawna ją namawiali, ale nie ulegała, aż w końcu trafili na jej gorszy moment i chyba zgodziła się. Wierzy, że czerwona nitka zapewni jej dobrą energię i nie pozwoli jej i najbliższym zrobić krzywdy - powiedziała przyjaciółka piosenkarki gazecie "Świat i Ludzie".

Niestety decyzja wokalistki o wstąpieniu do sekty odbiła się negatywnie na jej związku z Sebastianem Karpielem-Bułecką. Jak donosi tygodnik, Sebastian odszedł od piosenkarki gdy zrozumiał, że najważniejsza jest dla niej kabała. Oby Kasia się opamiętała!

Więcej o: