Marcin Hakiel dzięki związkowi z Kasią Cichopek stał się najpopularniejszym tancerzem w Polsce i prawdziwym biznesmenem. Aktorka wszędzie promuje szkołę tańca swojego chłopaka. Gdyby nie Kasia, Marcin nadal był by skromnym studentem.
Tancerz zajmuje się sprawami zawodowymi Kasi i w jej imieniu rozmawia w producentami i reżyserami. Jak informuje tygodnik "Świat i ludzie" ostatnio Marcin spotkał się z reżyserem filmu "Kochaj i tańcz" Maciejem Dejczerem. Reżyser planował obsadzić Kasię w swoim filmie.
Zdanie jednak zmienił po rozmowie z Hakielem. Reżyser nie mógł zaakceptować warunków tancerza. Hakiel zażądał bowiem wielkiego wynagrodzenia i roli... dla siebie. Reżyser nie przewidywał takiej możliwości, dlatego zakończył negocjacje z Marcinem . W ten sposób Hakiel zaprzepaścił szansę Kasi na stanie się aktorką filmową.