"SE" podpatrzył Rafał , gdy w centrum handlowym na warszawskim Targówku zachęcał do kupna a paratów fotograficznych. Mroczek był tego dnia maskotką sklepu i każdy, kto chciał mógł zrobić sobie z nim zdjęcie.
Obawiamy się, że bracia Mroczek zrobią wszystko żeby ludzie o nich nie zapomnieli. Na rolę w filmach nie mają co liczyć, więc zostają im tylko programy rozrywkowe. Właściwie Rafałowi zostało tylko "Jak oni śpiewają" i "Big Brother" . Ciekawe co wybierze?