Podczas uroczystej premiery "Back to Black. Historia Amy Winehouse" w jednym z warszawskich kin zgromadziło się wiele gwiazd. Nie zabrakło Julii Wieniawy,Mai Hyży czy Moniki Goździalskiej, a także dwóch synów Justyny Steczkowskiej. Leon i Stanisław Myszkowscy pojawili się tego wieczoru w towarzystwie swoich partnerek. To akurat rzadkość, kiedy dwóch braci jest razem w świetle fleszy.
19-latek pojawił się na premierze w czarnym wydaniu. Podobnie jak mama lubi eleganckie kapelusze, co mogliśmy właśnie zauważyć na ściance. Stanisław Myszkowski założył do kina czarną marynarkę, koszulkę i pasujące spodnie, a tuż obok niego można było zauważyć młodą blondynkę. Warto zaznaczyć, że młodszy syn gwiazdy to tegoroczny maturzysta. O swojej najbliższej przyszłości opowiedział niedawnej w rozmowie z Karoliną Sobocińską z Plotka.
Jak na razie planuję zdać maturę, jak najlepiej potrafię. Zastanawiam się nad studiami, najpewniej w Warszawie
- wyznał u nas w studiu.
Starszy syn Justyny Steczkowskiej zdążył już pokazać, że muzyka to jego pasja. Widzieliśmy go na wielu koncertach mamy w roli DJ-a, także tych telewizyjnych. Na brak pracy w branży rozrywkowej nie może narzekać. Jego brat Stanisław również jest utalentowany muzycznie, ale w rozmowie z nami przyznał, że nie zamierza rozwijać kariery estradowej. - Granie na fortepianie jest umiejętnością, na którą poświęciłem sześć lat w szkole muzycznej. Mama mnie wspierała przez cały czas. Nie chcę dalej iść tą drogą, bo nie jest to dla mnie. Jestem bardzo wdzięczny mojej mamie, że potrafiła mnie zatrzymać w tej szkole muzycznej, bo jednak umiejętność grania na fortepianie to jest coś bardzo fajnego - wyjaśnił. - Nie jest to super przydatne, ale jak zagram mojej dziewczynie na fortepianie to jest przeszczęśliwa - dodał następnie. Po zdjęcia dotyczące tematu zapraszamy do galerii na górze strony.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!