Sekretarz stanu w Kancelarii Premiera, Janusz Cieszyński, poślubił Wandę Buk. Jak informuje "Fakt", parze zależało na utrzymaniu ceremonii w tajemnicy. To się jednak nie udało, paparazzi zrobili zdjęcia z uroczystości. Wybranką polityka jest córka zmarłego w katastrofie smoleńskiej generała Tadeusz Buka.
"Fakt" podaje, że o ślubie wiedziało tylko grono najbliższych pary młodej. Zakochanym zależało na prywatności, bo oboje należą do grona bardzo wpływowych osób w Polsce. Janusz Cieszyński jest podsekretarzem stanu ds. cyfryzacji, a Wanda Buk wiceprezeską ogromnej spółki energetycznej PGE. Fotoreporterom udało się jednak dotrzeć na uroczystość w kościele pw. św. Andrzeja Boboli w Sopocie.
Janusz Cieszyński nie chciał rozmawiać o ślubie, ale na komentarz zdecydował się europoseł Ryszard Czarnecki.
Życzę im wszystkiego, co najlepsze. Aby praca dla państwa polskiego nie przeszkadzała jednak zbytnio w życiu rodzinnym. No i oczywiście licznego potomstwa - powiedział "Faktowi".
Na życzenia pozwolił sobie również poseł Solidarnej Polski Tadeusz Cymański.
Ja zawsze mam dla młodych bardzo krótkie życzenia: chleba i nieba. Myślę, że pani Wanda jest świetnym materiałem na żonę. Także można pozazdrościć panu młodemu i życzyć wszystkiego najlepszego młodej parze.
Nowożeńcy poznali się, gdy oboje pracowali w rządzie premiera Mateusza Morawieckiego. Janusz Cieszyński był wtedy wiceministrem zdrowia, a Wanda Buk wiceministerką cyfryzacji.