Anna Cieślak i Edward Miszczak pobrali się pod koniec sierpnia w jednym z krakowskich kościołów. Na ceremonii pojawiła się cała plejada gwiazd stacji TVN, w tym Agnieszka Woźniak-Starak, Małgorzata Socha i Monika Olejnik. Panna młoda zaś podczas uroczystości miała aż dwie suknie. Sporo emocji wokół wydarzenia budzi również różnica wieku między zakochanymi - Cieślak i Miszczaka dzieli bowiem 26 lat. Aktorka w ostatnim czasie udzieliła wywiadu dla portalu kobieta.pl, w którym zapytana została o chęć posiadania potomstwa.
Anna Cieślak w ubiegłym roku skończyła 40 lat i - jak sama przyznaje - nie chce czuć z tego powodu presji ze strony społeczeństwa. Priorytetem jest dla niej życie zawodowe.
Mam 40 lat, nie mam rodziny, nie mam dzieci, którymi muszę się zająć i które muszę wychować. Mam czas i chcę mieć czas na proces budowania kreacji. Scena, film to moje życie.
Aktorka wyznała, że spełnienie w życie czerpie w dużej mierze ze swojej pracy - teatru i filmu. Przytoczyła rozmowę ze swoją mamą, która wsparła ją w decyzji o nieposiadaniu potomstwa.
Ja nie czuję się niespełnioną kobietą. To niesamowite, co powiedziała mi kiedyś moja mama: Aniu, nie wszyscy muszą mieć dzieci. Czy to jest złe, że mówi ci coś takiego twoja matka, która sama wychowała dwie córki? (...) Kiedy wszyscy cię cisną i mówią: Powinnaś mieć dzieci i założyć rodzinę, już najwyższy czas. Moja mama mówi: A byliście na jej przedstawieniach? Ona za każdym razem rodzi nowe dziecko.
Ostatnim filmem z Anną Cieślak jest produkcja "Czarna owca", która weszła do kin 13 sierpnia. Aktorkę możemy oglądać również w serialu "Szadź" na platformie player.pl. Aktorkę można podziwiać tej jesieni także na żywo w Teatrze 6. piętro oraz Teatrze Polskim im. Arnolda Szyfmana.