Zofia Zborowska i Andrzej Wrona są małżeństwem od blisko dwóch lat. Poznali się niewiele wcześniej, bo w 2018 roku. Z relacji aktorki wynika jednak, że z początku nie przypuszczała, że połączy ich bliższe uczucie. Obawy okazały się mylne, a szczęśliwa para przeszło miesiąc temu ogłosiła, że spodziewa się narodzin swojego pierwszego dziecka. Zofia Zborowska nigdy nie ukrywała, że swojego męża poznała przez przypadek. W najnowszym poście na Instagramie wyznała, że ich pierwsza rozmowa miała miejsce w Internecie.
W najnowszym poście aktorka opowiedziała o tym, że zanim poznała swojego obecnego męża, szukała drugiej połówki poprzez popularną aplikację randkową. Co więcej, miała nawet wykupioną usługę premium.
Kto by pomyślał, że mniej więcej trzy lata temu byłam dumną użytkowniczką Tindera Gold. Andrzej leje ze mnie do tej pory. A dziś różowy czepek po babci, maseczka na pory i zgaga - napisała.
Aktorka dodała również, że Andrzeja Wronę poznała się właśnie za pośrednictwem Instagrama.
No dobra a tak serio. Kto z was poznał swoją połówkę przez Internet? My z Andrzejem spiknęliśmy się przez Instagram. A tinderowych małżeństw znam już co najmniej kilkanaście. Także ja jako ex użytkownik: POLECAM.
Jak wyznała jakiś czas temu Zofia Zborowska, po raz pierwszy napisała do Andrzeja Wrony po to, by zaproponować mu udział w akcji charytatywnej. Chociaż wydarzenie ostatecznie się nie odbyło, para pozostawała ze sobą w stałym kontakcie. Nieco później, już na żywo, spotkali się podczas imprezy u Anny i Roberta Lewandowskich.