Magda Gessler od 10 lat prowadzi "Kuchenne Rewolucje". Ma za sobą niemalże 300 odcinków, część restauracji rzeczywiście prosperuje, niektóre zostały definitywnie zamknięte (czasem dla dobra gości). Nic dziwnego, że w tej ważnej chwili wspierają ją najbliżsi - przynajmniej niektórzy.
Dzieci restauratorki - Lara i Tadeusz - cieszą się z sukcesu mamy. A jest z czego. "Kuchenne Rewolucje" to już rozpędzona maszyna, która pochłania kolejne restauracje w Polsce. Same liczby robią wrażenie: prawie 300 odcinków w całym kraju, w miejscowościach mniejszych i większych, 379 rozbitych talerzy (podobno, tak twierdzi TVN, ale Magda Gessler mówi, że to liczba mocno zaniżona), trudna do oszacowania liczba ludzi uchronionych przed zatruciem... TVN niezmiennie stawia na "Kuchenne" i zamawia realizację kolejnych sezonów (kolejny właśnie ruszył).
Lara i Tadeusz byli przy mamie w czasie uroczystego świętowania dziesięciolecia. Córka restauratorki dodała też z tej okazji wyjątkowy post na Instagramie:
Moja Mama znalazła swoje miejsce, swój spokój na bardzo niespokojnych wodach Kuchennych Rewolucji. Nigdzie indziej jej temperament i niewyczerpana potrzeba kreacji nie zostałyby zaspokojone. Mamo, robisz przysługę nam wszystkim. Pokazujesz czym jest piękno, smak i po prostu ludzkie serce. Bardzo Ci dziękuję!
Magda Gessler podziękowała dzieciom za wsparcie wzruszającymi słowami:
To są te chwile, sekundy, dzięki którym chce się kochać, żyć. Dzieci to dar. To sens życia. Lara, Tadek, dziękuję wam za to, że jesteście i do tego tak wspaniali... Dziękuję wam za wasze serca i nauki - mama <3<3
Nie obyło się bez tradycyjnych besosów. Jednak nie cała rodzina wyłącznie gratuluje.
Piotr Ikonowicz, brat Magdy Gessler, został zapytany przez "Super Express" o swoje rodzinne relacje. Okazuje się, że nadzwyczaj rzadko ma szanse zobaczyć się z siostrą inaczej niż na ekranie telewizora:
Magda Gessler jest gwiazdą światową i jest chyba ciągle na orbicie. My jej nie widujemy inaczej niż w telewizorze. No, może czasami w święta - dogryzł siostrze. - Mam wrażenie, że moja siostra stała się własnością korporacji telewizyjnej i nie bardzo ma życie prywatne.
Jak widać, również i tutaj sprawdza się powiedzenie, że z rodziną najlepiej na zdjęciu ;)