Meghan Markle ma za sobą bardzo intensywne dni. W poniedziałek urodziła dziecko, w środę pierwszy raz pokazała się publicznie (wyglądała pięknie!), a już w czwartek ogłoszono, że od 9 maja rozpoczyna nową pracę. Księżna Meghan, książę Harry, książę William i księżna Kate będą aktywnie działać jako ambasadorzy.
Meghan Markle wraca do obowiązków?
Meghan Markle została ambasadorką programu, który oferuje całodobowe wsparcie dla osób borykających się z problemami psychicznymi. Funkcję tę będzie pełniła razem ze swoim mężem, księciem Harrym, ale również księciem Williamem i księżną Kate. Na razie jej praca będzie wyłącznie "na papierze" - Meghan jest świeżo po porodzie i nikt nie oczekuje od niej aktywnego działania. Jednak kiedy minie jej urlop macierzyński, będzie musiała współpracować chociażby z księżną Kate, z którą ponoć do tej pory łączyły ją niezbyt dobre stosunki.
Program "Shout" wspierany jest aktywnie przez Sussexów (Meghan i Harry) jak i Cambridge'ów (Kate i William). Udzielają oni patronatu inicjatywie, która ma przez 24 godziny na dobę dostarczać wsparcia osobom, które przeżywają problemy i zmagają się z chorobą psychiczną. Meghan i Harry zaczęli już swoją "pracę" na początku maja, kiedy zachęcali swoich fanów na Instagramie do zaangażowania się w działalność organizacji pozarządowych w związku z miesiącem zdrowia psychicznego.
Praca Meghan - kiedy już będzie realnie możliwa - nie będzie się ograniczała wyłącznie do udzielania swojej twarzy. Już w ostatnich miesiącach Kate, Meghan, Harry i William pracowali nad "Shout" i proponowali różne rozwiązania dla programu, o czym wspomina książę William:
Harry, Meghan, Kate i ja mieliśmy okazję poznać bardzo dobrze działanie tego programu. Nie możemy się doczekać, żeby zobaczyć, jak będzie funkcjonował na jeszcze większą skalę.
Mamy nadzieję, że między Meghan a Kate rzeczywiście już wszystko gra, bo inaczej ta współpraca będzie bardzo ciężka...
