• Link został skopiowany

Maciej Pela demaskuje instagramową obłudę. Pokazał, co się dzieje za kamerą

Maciej Pela opublikował na InstaStories nagranie, w którym obnażono świat influencerów. Czyżby w ten sposób tancerz chciał dopiec byłej partnerce?
Maciej Pela
Instagram/maciek.pela

Maciej Pela niedawno rozstał się z Agnieszką Kaczorowską. Wieść o rozwodzie pary była dość niespodziewana, gdyż jeszcze podczas nagrywania "Królowa przetrwania" zapewniała przed kamerami o miłości od męża. Rozpadu związku nie zwiastowały też wspólne zdjęcia w mediach społecznościowych oraz z wyjść na branżowe eventy. Ostatnio tancerz nawiązał do tego, że to, co widzimy na Instagramie, nie zawsze musi być prawdziwa.

Zobacz wideo Kaczorowska odkryła nieznane mięśnie u Gurłacza. Zapoznali ze sobą swoje dzieci?

Maciej Pela dał do zrozumienia, co myśli o życiu influencerów. Uderza w Agnieszkę Kaczorowską?

Maciej Pela zgromadził na swoim Instagramowym profilu ponad 100 tysięcy obserwujących. Tancerz chętnie dzieli się tam swoją codziennością, a zwłaszcza chwilami spędzonymi w towarzystwie córek. Były ukochany Agnieszki Kaczorowskiej zdaje jednak sobie sprawę, ludzie chwalą się mediach społecznościowych przeważnie szczęśliwymi chwilami i niejednokrotnie ukrywają gorsze momenty. Celebryta opublikował ostatnio na InstaStories wymowne nagranie. Widać na nim siedzącego w restauracji mężczyznę, który z uśmiechem na ustach prezentuje przed kamerą potrawę, kiedy tylko nagrywanie się kończy, twarz influencera zmienia wyraz. Wygląda on na bardzo przybitego, wręcz bliskiego łez.

Smutny świat influencerów, a wszystko po to, aby być popularnym...

- podpisano wideo. Czyżby publikując to nagranie, Maciej Pela chciał wbić szpilę (wkrótce byłej) żonie? Po rozstaniu niejednokrotnie bowiem podkreślał, że Agnieszka Kaczorowska bardzo dba, aby zachować idealny wizerunek w mediach społecznościowych. - Udało mi się wyjść ze 'sztywnego garnituru', pozorów i z tego co wypada, a co nie - stwierdził w "Pytaniu na śniadanie". Innym razem opublikował zaś grafikę przedstawiającą ostatnią scenę z filmu "Truman Show", którego bohater nie zdawał sobie sprawy, że jego życie to emitowany 24 godziny na dobę reality show.

Agnieszka Kaczorowska wspomina o "ograniczaniu w związku". Pije do  Macieja Peli?

Agnieszka Kaczorowska w związku ze startem 16. edycji "Tańca z gwiazdami" gościła niedawno w programie "halo tu polsat". Podczas rozmowy nie zabrakło tematu rozstania. Choć tancerka zapewniła, że powód zachowa dla siebie, czyniła wyraźne aluzje na ten temat. - Nikt nie wie, jak było, nie będziemy o tym rozmawiać publicznie, ja nie będę na pewno, bo uważam, że to powinno zostać za zamkniętymi drzwiami. Nie musisz tkwić w relacji, w którejś w jakiś sposób jesteś ograniczona czy nieszczęśliwa. Uważam, że bzdurą jest być w związku dla dobra dzieci - stwierdziła. ZOBACZ TEŻ: Szambo wybiło. Wystarczyły słowa Kaczorowskiej o mężu. "Nie pogrążaj się"

Więcej o: