• Link został skopiowany

Czy Katarzyna Cichopek ma szansę na "rozwód" kościelny? Głos zabrał ekspert [PLOTEK EXCLUSIVE]

Katarzyna Cichopek wielokrotnie podkreślała w mediach swoją religijność. Być może będzie chciała więc unieważnić swoje małżeństwo z Marcinem Hakielem. Czy są ku temu odpowiednie przesłanki? O głos postanowiliśmy zapytać Dawida Niemczyckiego, adwokata kościelnego z Kancelarii Kanonicznej.
Katarzyna Cichopek, Marcin Hakiel
Fot. Instagram.com/katarzynacichopek, KAPiF

Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel w marcu tego roku zaskoczyli opinię publiczną informacją o rozstaniu. Później w wywiadach tancerz opowiadał, że w życiu jego żony pojawił się inny mężczyzna. Szybko pojawiły się plotki, że chodzi o kolegę z "Pytania na śniadanie", Macieja Kurzajewskiego. Ostatnio para prezenterów potwierdziła spekulacje i przyznała, że łączy ich miłość. Na Instagramie pojawił się specjalny post, było także łączenie w śniadaniówce Dwójki. Teraz media dywagują na temat ewentualnego unieważnienia kościelnego ślubu, jakie lata temu połączył Hakiela i Cichopek. Czy można w takiej sytuacji unieważnić małżeństwo? Postanowiliśmy spytać eksperta w tym temacie. 

Zobacz wideo Ida Nowakowska o Cichopek i Kurzajewskim. "To się toczy na arenie publicznej"

Czy Katarzynie Cichopek uda się unieważnić małżeństwo? Muszą być spełnione pewne przesłanki, takie jak: nimfomania, alkoholizm, czy uzależnienie od hazardu

Magazyn "Twoje Imperium" doniósł ostatnio, że Katarzyna Cichopek zastanawia się nad podejściem do unieważnienia ślubu kościelnego. Informator gazety opisał reakcję Marcina Hakiela po usłyszeniu tych rewelacji:

Marcin mówi, że się nie zdziwi, jak zacznie załatwiać kościelne unieważnienie małżeństwa, aby wziąć ślub z Kurzajewskim - twierdzi informator "Twojego Imperium".

O przesłanki konieczne do unieważnienia małżeństwa postanowiliśmy spytać adwokata kościelnego, Dawida Niemczyckiego.

Cały proces polega na wykazaniu, że tego ślubu kościelnego nie było. Stąd możemy mówić jedynie o stwierdzeniu nieważności małżeństwa. Żeby do tego doszło muszą zaistnieć pewne przesłanki. Co do zasady mamy cztery grupy w tym zakresie. Pierwsza dotyczy braku formy kanonicznej. Chodzi tu o wszelkie mankamenty, które mogłyby wystąpić podczas ślubu kościelnego. Mogłoby się zdarzyć, że duchowny, który asystuje nie posiada uprawnień, bądź też jest nieodpowiednia liczba świadków. Do drugiej grupy trzeba zaliczyć tzw. przeszkody zrywające. Mogłoby się zdarzyć, że ślub bierze osoba, która wcześniej zawarła już inny kościelny związek, czyli byłaby to przeszkoda węzła. Tu bierzemy pod uwagę też śluby czystości, czy też kwestie powinowactwa i pokrewieństwa w odpowiedniej linii i stopniu - powiedział Dawid Niemczycki w rozmowie z Plotkiem.
Katarzyna Cichopek
Katarzyna CichopekFot. Instagram.com/katarzynacichopek

Więcej zdjęć Katarzyny Cichopek znajdziesz w galerii na górze strony. 

Przedstawiciel Kancelarii Kanonicznej podkreślił jednak, że najczęstsze przypadki unieważnień małżeństw kościelnych występują w dwóch pozostałych grupach.

To, co występuje najczęściej to tzw. wady zgody małżeńskiej. Może to być na przykład sytuacja, gdy ktoś staje na ślubnym kobiercu, choć wewnętrznie nie chce ślubu zawierać. Bądź też chce zawrzeć związek małżeński, ale nie chce posiadać potomstwa. Poza tym mogą być też przyczyny określane jako niezdolność konsensualna. Tu mówimy najczęściej o niezdolności z przyczyn natury psychicznej do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich. W skład tego kanonu wchodzą bardzo szerokie zaburzenia, typu: nimfomania, satyryzm, narcyzm, a także szeroko pojęta niedojrzałość emocjonalna. Możemy też mówić o chronicznym alkoholizmie, narkomanii, uzależnieniu od hazardu czy erotomanii - powiedział Dawid Niemczycki.
Marcin Hakiel, Katarzyna Cichopek
Marcin Hakiel, Katarzyna CichopekFot. KAPiF

Ekspert podkreślił, że staż małżeński czy liczba posiadanych dzieci nie mają wpływu na rozstrzygnięcie kwestii, czy małżeństwo zostało faktycznie zawarte. Wszystko opiera się jednak o środki dowodowe, jakie zostaną użyte. Cały proces jest zresztą dość skomplikowany.

Wszystko rozpoczyna się od złożenia skargi powodowej, która inicjuje proces. Następnie sąd kościelny decyduje, czy skarga jest przyjęta. Wtedy druga strona jest informowana o tym, że były małżonek wytoczył taki proces. Określany jest przedmiot sporu. Zbierane są dowody, do których należą: oświadczenia stron, zeznania świadków i biegłych kościelnych. Co do biegłych to zazwyczaj jest to psycholog lub psychiatra. Warto zauważyć, że w tym procesie w ogóle nie ma rozpraw. Strony się nie widzą ze sobą. Każdy składa zeznania pojedynczo. Mówimy więc o pewnej intymności składania oświadczeń w sądzie kościelnym. Następnie ma miejsce etap publikacji akt, z którymi strony mogą się zapoznać. A kolejnym krokiem jest dyskusja. Wówczas włącza się Obrońca Węzła Małżeńskiego, który z ramienia kościoła broni ważności małżeństwa. Później sędziowie podejmują decyzję większością głosów - dodał Dawid Niemczycki z Kancelarii Kanonicznej.

Prawnik kościelny wyraził też ubolewanie, że pojawiło się wiele osób, które nie posiadając odpowiednich uprawnień fałszywie twierdzą, że są adwokatami kościelnymi. Jego zdaniem jest to związane z nagłośnieniem w mediach tego typu procesów. Dawid Niemczycki podkreślił, że radca prawny, czy też adwokat świecki nie jest ekspertem w zakresie unieważnienia ślubu kościelnego. 

Nie mamy pewności, czy Katarzyna Cichopek będzie chciała rozpocząć proces unieważnienia małżeństwa, ale warto dodać, że na takie rozwiązanie zdecydował się były prezes TVP Jacek Kurski. Jego obecna żona jest szefową prezenterki w "Pytaniu na śniadanie". Katarzyna Cichopek wielokrotnie przyznawała, że wiara jest dla niej szalenie ważną kwestią w życiu.

Więcej o: