Adele na dłuższy czas zniknęła z show-biznesu, by skupić się na życiu prywatnym. Fani gwiazdy ubolewali, że artystka nie wydaje nowych piosenek, a tym bardziej płyt. Wkrótce się to zmieni, bo za kilka dni, 15 października, ukaże się singiel zapowiadający nową płytę "Easy on Me". W związku z tym Adele jest w trakcie promocji nadchodzącego utworu. Ostatnio podczas transmisji na Instagramie wyznała, że krążek, który niebawem wyda, powstał pod wpływem jej życiowych doświadczeń, w tym rozwodu z Simonem Koneckim. To nie jedyna prywata, na jaką się zdobyła.
Chcesz dowiedzieć się więcej o gwiazdach show-biznesu? Wejdź na Gazeta.pl
Adele nie tylko zorganizowała transmisję, podczas której została zapytana m.in., czy zna Kingę Rusin, która to pozowała z nią do zdjęcia na zamkniętej imprezie Beyonce i Jay-Z. Wokalistka udzieliła też wywiadu dla magazynu "Vogue".
W ostatnich wyznaniach była niezwykle otwarta i przyznała, że w ostatnim czasie musiała odstawić alkohol. Z dwóch powodów. Po pierwsze, by jej głos był w jak najlepszej formie, a po drugie, w czasie pandemii dość często po niego sięgała.
Kocham Aperol Spritz. Musiałam niestety porzucić alkohol, wszystko przez mój come back. (...) Przez lockdown codziennie piłam wino, siedem dni w tygodniu. Zaczynałam coraz wcześniej - zdradziła.
Czekacie na muzyczny powrót Adele?