Ania Wróbel dała się poznać widzom programu jako uśmiechnięta blondynka, zajmująca się na co dzień cukiernictwem. W "Ślubie od pierwszego wejrzenia" zawarła małżeństwo z Grzegorzem Zygadło, ten jednak szybko stracił zainteresowanie Anią i budowaniem z nią związku. Kobieta szybko rozstała się z mężem i niebawem znalazła szczęście u boku Piotra.
Jak wyznała w ostatnim instagramowym wpisie, niedawno wraz z wybrankiem obchodziła trzecią rocznicę związku. W poście wspomnieniami Ania wróciła do pierwszej randki z Piotrem. Okazuje się, że mieli dosyć niekonwencjonalne pomysły na wspólne spędzenie czasu.
Trzy lata temu, gdy umawialiśmy się na pierwszą randkę, Piotrek powiedział, że zabierze mnie na piwo do Żabki. Poszliśmy jednak na klopsiki do Ikea, a obietnica nie została spełniona (tak, jesteśmy bardzo romantyczni).
Po kilku latach związku zakochanych nadal ciągnie do alkoholu z popularnej sieci sklepów spożywczych. Chociaż tymi popularnymi kioskami usiana jest cała Polska, w trzecią rocznicę związku Ania i Piotr zdecydowali się odwiedzić nadmorską Żabkę.
Po trzech latach, planując naszą kolejną rocznicę, powrócił pomysł pierwszej randki. Ba! Nawet mogłam wybrać Żabkę! Piotrek chyba nie spodziewał się mojej odpowiedzi i był zaskoczony, gdy rzuciłam hasło "Jedziemy nad morze!". Tak oto znaleźliśmy się w Sopocie. Piwo z Żabki wypite, a weekend, choć krótki, to bardzo udany - czytamy na Instagramie.
Miejmy nadzieję, że sieć sklepów nie upadnie jeszcze długo, by Ania i Piotrek mogli świętować tam kolejne rocznice.