• Link został skopiowany

Jacek Rozenek w wywiadzie został zapytany o byłą żonę i synów. Wyraźnie podkreślił swoją rolę w rodzinie. "To ja jestem tatą chłopców"

Jacek Rozenek udzielił "Gali" wywiadu, w którym opowiedział o swoim związku z o 25 lat młodszą partnerką. Kiedy jednak padło pytanie o poprzednie małżeństwo z Małgorzatą Rozenek i o dzieci, udzielił stanowczej odpowiedzi.
Jacek Rozenek podkreśla, że to on jest ojcem dzieci Małgosi
Fot. r_majdan/Instagram ; Kapif

Jacek Rozenek jakiś czas temu zarzucił byłej żonie, Małgorzacie Rozenek-Majdan, że za często pokazuje synów w mediach i otwarcie mówi o poczęciu metodą in vitro

Dodatkowo w mediach społecznościowych nie brak zdjęcia synów Rozenka z Radosławem Majdanem. Wspólne fotografie byłego piłkarza z chłopcami pokazują, że ma z nimi doskonały kontakt. Co więcej, wydaje się, że Majdan traktuje chłopców, jakby byli jego synami. Zawozi ich do szkoły, na treningi, spędzają wspólnie wakacje

 

Jacek Rozenek: To ja jestem ojcem chłopców

W wywiadzie dla "Gali" Jacek Rozenek został zapytany o życie rodzinne i związek z o 25 lat młodszą Roksi Gąską. Aktor przyznał, że nie żałuje małżeństwa z Małgosią, bo dzięki niemu ma wspaniałych synów. 

Zaprzeczył jednak, jakoby jego rodzina była patchworkowa.

Staś i Tadzio maja jedną matkę i jednego ojca. Małgosia jest żoną Radka, ale to ja jestem tatą chłopców. Tak samo jak mają jedną mamę i jest nią Małgosia. Chłopcy zaakceptowali nową sytuację - czytamy wyznanie aktora w "Gali".

Tym samym Rozenek zaznaczył swoją rolę i pozycję w rodzinie. Aktor przyznał też, że troszczy się o synów. Uczy ich przedsiębiorczości i odpowiedzialności. Stara się organizować im czas tak, by mogli pomagać w obowiązkach domowych. Pod okiem aktora sprzątają, kosza trawnik, przygotowują posiłki. .

Jacek Rozenek wyznał również, że nie chce ich też przyzwyczajać synów do luksusów, on sam pochodził z biednej rodziny.

Kiedyś przed wakacjami zapytali mnie, ile gwiazdek ma hotel, do którego jedziemy. Po szybkiej akcji wychowawczej, podczas której wytłumaczyłem im, żeby nie przyzwyczajali się do luksusu, sami zaproponowali wyjazd do hostelu - mówi w wywiadzie. 

Mamy nadzieję, że dalsze wychowywanie zakończy się kolejnymi sukcesami, a chłopcy będą dogadywali się zarówno z nim, jak i Radosławem Majdanem.

AG

Zobacz wideo
Więcej o: