Rzekomy diler Liama Payne'a zabrał głos. Potwierdził, że brali razem narkotyki

Od tragicznej śmierci Liama Payne'a minął już prawie miesiąc. Codziennie na jaw wychodzą nowe fakty. Tym razem głos zabrał kelner, którego podejrzewa się o dostarczenie piosenkarzowi narkotyków.

Liam Payne zmarł 16 października 2024 roku. Piosenkarz wypadł z trzeciego piętra jednego z argentyńskich hoteli. Prokuratora ustaliła, że były wokalista "One Direction" nie popełnił samobójstwa. "Payne nie przyjął odruchowej postawy obronnej podczas upadku. Można wnioskować, że mógł zapaść w stan półprzytomności lub całkowitej utraty przytomności. Ta sytuacja wyklucza możliwość świadomego lub dobrowolnego działania. Ofiara nie wiedziała, co robi" - czytamy w komunikacie. W sprawie śmierci Liama Payne'a zostały oskarżone trzy osoby: domniemany handlarz narkotyków, pracownik hotelu i bliska osoba z otoczenia piosenkarza. Rzekomy diler w końcu zabrał głos.

Zobacz wideo Małgorzata Werner opowiedziała o ostatnich chwilach ojca.

Podejrzany kelner przerwał milczenie. "Nie przyjąłem żadnych pieniędzy" 

24-latek udzielił obszernego wywiadu argentyńskiej telewizji. Już na wstępie zapewnił, że nigdy nie dostarczył Liamowi żadnych narkotyków. Mężczyźni mieli się po raz pierwszy spotkać w pracy podejrzanego. - Wymieniliśmy się danymi kontaktowymi i spotkaliśmy się później tego wieczoru. To było normalne spotkanie. Przyszedł po mnie ze swojego pokoju hotelowego, bo się zgubiłem - tłumaczył. Liam miał się kontaktować z nim za pomocą tajnego konta na Instagramie. - Spotkaliśmy się w hotelu i zaprezentował mi kilka kawałków, które miał zamiar wydać. (...) Prawda jest taka, że kiedy dotarł do restauracji, w której pracowałem, był już pod wpływem narkotyków i właściwie nic nie jadł - tłumaczył. 24-latek wyznał, że w późniejszym czasie doszło również do drugiego spotkania, podczas którego obydwoje brali narkotyki. - Wspólnie braliśmy narkotyki, ale nigdy mu nie dostarczyłem narkotyków ani nie przyjąłem żadnych pieniędzy - zapewniał. W wywiadzie wyznał również, że służby przeszukały już jego dom, ale on sam nie został jeszcze przesłuchany. 

Smutny moment na MTV EMAs 2024. Rita Ora wspomniała Liama Payne'a 

Piosenkarka miała okazję pracować z Liamem przy utworze do filmu "Nowe oblicze Greya". Nagrania do piosenki bardzo ich do siebie zbliżyły. Wokalistka już wcześniej oddała hołd Payne'owi na jednym ze swoich koncertów. Tym razem wspomniała go na show w Manchesterze. - Czasami słowa po prostu nie wystarczą. Miał wielkie serce i był zawsze pierwszą osobą, która ofiarowała innym pomoc. Gdziekolwiek się nie pojawił, swoją obecnością wnosił radość i ciepło. Zostawił po sobie ogromną spuściznę - mówiła ze łzami w oczach. ZOBACZ TEŻ: Przyjaciel Liama Payne'a miał być z nim w noc tragedii. W końcu zabrał głos

Potrzebujesz pomocy? 

Jeśli przeżywasz trudności i myślisz o odebraniu sobie życia lub chcesz pomóc osobie zagrożonej samobójstwem, pamiętaj, że możesz skorzystać z bezpłatnych numerów pomocowych:

Centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym: 800-70-2222
Telefon zaufania dla Dzieci i Młodzieży: 116 111
Telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych: 116 123

Pod tym linkiem znajdziesz więcej informacji, jak pomóc sobie lub innym, oraz kontakty do organizacji pomagających osobom w kryzysie i ich bliskim.

Jeśli borykasz się z uzależnieniem lub chcesz dowiedzieć się, jak możesz pomóc osobie bliskiej, możesz skontaktować się ze specjalistami, którzy dyżurują pod tymi numerami:

Ogólnopolski Telefon Zaufania uzależnienia (codziennie w godzinach 16-21): 800-199-990
Telefon Zaufania uzależnienia behawioralne (codziennie w godzinach 17-22): 800-889-880
Pomarańczowa linia dla rodziców dzieci pijących alkohol (od poniedziałku do piątku w godzinach 14-20): 801-140-068
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie Niebieska Linia (całą dobę): 800-120-002

Więcej informacji znajdziesz na stronach Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom

Więcej o: