Christina Applegate w 2008 roku poznała druzgocącą diagnozę. Aktorka dowiedziała się, że ma złośliwy nowotwór piersi i w konsekwencji poddała się podwójnej mastektomii. Jak się później okazało, był to dopiero początek jej poważnych problemów zdrowotnych. Aktorka znana z roli Kelly w serialu "Świat według Bundych" w dniu 50. urodzin dowiedziała się, że choruje na stwardnienie rozsiane. Choroba utrudnia jej normalne funkcjonowanie. To dlatego Applegate zdecydowała się zakończyć karierę. Na początku 2023 roku aktorka pojawiła się z córką na ceremonii wręczenia nagród Gildii Aktorów Ekranowych, czyli SAG Awards, na którą przybyła o lasce. Mówiła, że to jedno z jej ostatnich publicznych wyjść. Na tę okazję wybrała szczególny model laski. Można było na niej dostrzec napis "FU SM", czyli "Pie*rz się stwardnienie rozsiane", który aktorka z dumą prezentowała fotoreporterom. Applegate pojawiła się ostatnio w podcaście "Armchair Expert" u Daxa Sheparda i opowiedziała o swoim aktualnym stanie zdrowia. Jak się okazuje, choroba nabiera na sile.
Christina Applegate o chorobie dowiedziała się w 2021 roku. W podkaście "Armchair Expert" przyznała, że jej obecny stan to najgorsza rzecz, jaka przydarzyła się jej w cały życiu. - Mam 30 zmian w mózgu. Największa z nich znajduje się za prawym okiem, więc bardzo mnie boli - wyznała. Stwardnienie rozsiane to nieustannie postępująca choroba układu nerwowego, która z czasem może doprowadzić do niepełnosprawności ruchowej. Przyczyna jej występowania nadal nie jest znana, a leczenie polega głównie na spowolnieniu postępowania jej objawów i uśmierzaniu bólu. Applegate w rozmowie z Daxem Shepardem przyznała, że jak na razie jej wzrok pozostał nienaruszony, ale doświadcza innego przykrego objawu.
Moja ręka zaczyna się dziwnie poruszać, czasami mam drgawki - wyjawiła Applegate.
Christina Applegate w podkaście "Armchair Expert" opowiedziała także o swoim codziennym życiu z chorobą. Aktorka przyznała, że jest najgorszą pacjentką świata, bo gdy atakuje ból, woli wrócić do łóżka niż rozciągać mięśnie. - Tak bardzo tego nienawidzę. Jestem na to wściekła. Nie możesz tego przezwyciężyć - dodała Applegate. Aktorka podkreśliła, że zdaje sobie sprawę z tego, że choroba wpłynęła także na jej wygląd. Od momentu, gdy dowiedziała się o diagnozie, z powodu ograniczenia mobilności przytyła prawie 20 kilogramów.