Już 25 października na rynku wydawniczym ukaże się długo oczekiwana biografia Britney Spears "Kobieta, którą jestem". Z fragmentów, które już wyciekły do mediów dowiadujemy się o poruszającym wyznaniu księżniczki pop. Gwiazda wyjawiła, że zaszła w ciążę, gdy była w związku z Justinem Timberlakiem. Ówczesny partner Britney nie był zachwycony tym faktem i ta ostatecznie zdecydowała się na aborcję. Teraz zagraniczne media donoszą, że te rewelacje wstrząsnęły rodziną Timberlake'a.
Sprawę opisał brytyjski "Mirror". Informator gazety donosi, że sensacyjne wiadomości, które znalazły się w biografii Spears, zasmuciły całą rodzinę jej byłego partnera. Co więcej, sprawa wypłynęła w momencie, gdy wokalista szykuje swój muzyczny powrót wraz z grupą N Sync.
Justin jest świadomy tego, kim był, kiedy był z Britney, mimo że jego osobowość, kariera, styl życia i osobiste priorytety radykalnie się zmieniły teraz, 20 lat później. Ta książka jest dla niego koszmarem, ponieważ wprowadza chaos w całą rodzinę. Moment też jest bolesny (...). Justin miał zaplanowaną jesień z nową muzyką w planach, dalszą pracą ze swoimi starymi przyjaciółmi z N Sync i oczywiście kolejną odsłoną serii "Trolle", która przez ostatnie kilka lat przyniosła mu ogromne pieniądze - twierdzi źródło "Mirror".
Źródło "Mirror" dodało, że nie ma pewności, czy Jessica Biel, żona Timberlake'a, wiedziała o temacie aborcji. To są kwestie, na które Justin ma nie rozmawiać ze swoją najbliższą rodziną i przyjaciółmi. Nie wypiera się tego, ale podkreśla, że to miało miejsce wiele lat temu. Z opublikowanego przez People.com fragmentu książki Britney Spears wynika, że wokalistka miała nadzieję, że razem z Justinem założą rodzinę, a informacja o ciąży nie była dla niej tragedią. "Była to dla mnie niespodzianka, ale nie tragedia. Bardzo kochałam Justina. Zawsze spodziewałam się, że pewnego dnia założymy wspólnie rodzinę, ale Justin zdecydowanie nie był zachwycony moją ciążą. Powiedział, że nie jesteśmy gotowi, aby w naszym życiu pojawiło się dziecko. Że jesteśmy na to o wiele za młodzi (...). Justin był jednak pewny, że nie chce zostać ojcem. Do dziś pozostaje to jedną z najbardziej bolesnych rzeczy, jakich doświadczyłam" - czytamy we fragmencie autobiografii Britney Spears.