Adam Ferency wpadł w szał. Romans z 30 lat młodszą aktorką zaowocował ciążą

Adam Ferency przed laty poznał na planie dużo młodszą aktorkę. Zdradził z nią żonę, a potem wpadł w szał. Soliman zaszła w ciążę i miała zostać samodzielną matką. Sprawy potoczyły się jednak nieco inaczej.

Adam Ferency należy do grona najpopularniejszych polskich aktorów, jednak mimo to rzadko dostaje główne role. Zazwyczaj mamy okazję oglądać go wcielającego się, w jak sam mówi, "skurw*synów". Zawsze jednak marzył o postaci komediowej, która przytrafiła mu się, kiedy zatrudniono go do "Niani", gdzie odgrywał postać kamerdynera. W tamtym okresie był również bohaterem skandalu. O mały włos rozbiłby własne małżeństwo. 

Zobacz wideo Zdradę można wybacztć? Figurski stawia sprawę jasno

Adam Ferency przed laty wdał się w romans z dużo młodszą aktorką

W 2005 roku głośno było o romansie, w jaki Adam Ferency wdał się na planie "Jasminium". Tam poznał młodszą o 30 lat aktorkę Patrycję Soliman. Na planie miała od razu zwrócić jego uwagę i szybko połączyło ich płomienne uczucie. Aktorowi nie uszło to na sucho. Gdy dowiedział się, że kochanka jest w ciąży, wpadł w szał i miał powiedzieć, że zostanie samotną matką. Wiadomo jednak, że wspiera ją finansowo. Dziś Soliman wciąż spełnia się zawodowo, jednak za wszelką cenę stara się chronić prywatności córki. Wyjątkiem była rozmowa na łamach "Twojego Imperium" w 2008 roku.

Nigdy nie miałam dylematu: kariera czy dziecko. Los zdecydował za mnie, ale cieszę się, że stało się, jak się stało - mówiła Patrycja Soliman w rozmowie z "Twoim Imperium".

Żona Adama Ferency wybaczyła mu zdradę

Adam Ferency od lat jest związany z Małgorzatą Dziewulską, która z zawodu jest teatrolożką, reżyserką i eseistką. Para doczekała się dwójki dzieci - córki i syna, o których niewiele wiadomo. Wszystko przez to, że cała rodzina unika ścianek i rozgłosu. Mimo kryzysu i zdrad męża, Dziewulska zdecydowała się na kontynuowanie relacji. W pewnym momencie musiała się nim zaopiekować. "O dziewiątej wieczorem już coś czułem, o dziesiątej zapaliłem ostatniego papierosa. Wniosłem ciężkie zakupy, piąte piętro bez windy. Usiadłem i pomyślałem, że do jutra mi przejdzie, a jak wezmę proszki nasenne, to na pewno. Nie wziąłem. O dwunastej byłem w śmierci klinicznej" - wspominał Ferency w wywiadzie dla portalu Onet.pl. Żona powiedziała mu, że otarł się o śmierć. Aktor po zawale rzucił palenie, ale z alkoholem się nie rozstał. Zdjęcia Adama Ferency znajdziesz w naszej galerii górze strony.

Więcej o: