Bądź na bieżąco. Więcej o wojnie w Ukrainie przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Wojna w Ukrainie zmusiła wielu mężczyzn do porzucenia swojej codziennej pracy i ruszenia na front. Przeciw Rosjanom walczą modele, tancerze baletu, znani bokserzy czy tenisiści. Codziennie od 24 lutego wykazują się odwagą i patriotyzmem. W mediach pojawiło się zdjęcie zamieszczone przez ukraińskie MSZ, które popiera osoby LGBTQ+ walczące o swój kraj.
W obawie przed prześladowaniem ze względu na tożsamość płciową, Ukraińcy LGBTQ+ chwycili za broń i stanęli we własnej obronie. Ukraińskie ministerstwo poinformowało, że Rosja sporządziła listy dziennikarzy, aktywistów i obrońców praw osób homoseksualnych, aby ich zabić lub wysłać do obozów. W sieci rozprzestrzeniło się zdjęcie młodego Ukraińca, który jest osobą LBGTQ+, a także makijażystą. Obecnie zrezygnował z makijażu i obcasów i założył mundur.
Ukraińcy bronią nie tylko naszego kraju, ale i wartości, jakimi są wolność, godność, ekspresja - mówią urzędnicy z MSZ.
Kolejną osobą ze środowiska LBGTQ+, która otwarcie mówi o wojnie i strachu, co czeka osoby takie jak on jest makijażysta Vlad Shast. W rozmowie z magazynem "Forbes" przyznał, że jeśli Rosjanie wygrają tę wojnę, dla takich osób jak on, nie będzie miejsca w kraju.
Jeśli Rosja wygra, oznacza to ciemność. Nie będzie wolności, nie będzie możliwości bycia sobą, nie będzie praw dla różnych społeczności - mówi Vlad Shast, wolontariusz ukraińskiej obrony terytorialnej.
Warto jednak w tym miejscu przypomnieć, że trans kobiety i osoby niebinarne, których płeć w akcie urodzenia oznaczono jako męską, nie mogą opuścić ogarniętego wojną kraju, bo według dokumentów są zdolnymi do służby mężczyznami. Ukraińskie MSZ, publikując zdjęcia żołnierzy LGBT+, odniosło się w ten sposób do artykułów, w których przedstawiano problemy tej społeczności.
Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie.
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.