Jakiś czas temu Majewscy ogłosili, że zamierzają odwiedzić 106 miejsc na świecie. Widać, że powoli realizują swój plan. Niestety Deynn nie do końca dobrze znosi niektóre etapy podróży. Jej fatalne samopoczucie zostało pokazane na Instagramie Daniela, który postanowił podzielić się tym faktem ze swoimi obserwatorami.
Żeby dotrzeć do rajskiego kurortu na Malediwach, najczęściej trzeba wynająć łódź. Niektóre wyspy oddalone są od lotniska nawet godzinę drogi. Na szczęście dla Deynn ich podróż trwała zaledwie 15 minut.
Okazuje się, że celebrytka cierpi na chorobę morską i każda taka wycieczka kończy się fatalnie. Na Instagramie Daniela pojawiła się relacja, na której możemy zobaczyć kulącą się z powodu złego samopoczucia Maritę. InstaStory zostało opatrzone niezbyt stosownym do całej sytuacji komentarzem.
Najgorsze 15 minut w jej życiu, ale ci się należało - napisał Daniel na Instagramie.
Podobna sytuacja miała miejsce na Ibizie. Daniel i Marita postanowili wynająć luksusowy jacht. Influencerka myślała, że mimo choroby morskiej uda jej się spędzić na nim miło czas. Niestety i tym razem złe samopoczucie dało o sobie znać.
Żadne znane metody nie pomogły i Deynn nie bawiła się zbyt dobrze na jachcie. Już od samego początku odczuwała skutki choroby. Daniel niechętnie przyjmował jej tłumaczenia i nie był w stanie zrozumieć złego samopoczucia swojej żony. O wszystkim oczywiście mogliśmy dowiedzieć się z wakacyjnego vloga, który pojawił się na YouTubie pary.