• Link został skopiowany

Natalka z "MjM" rzuciła aktorstwo i zmieniła się nie do poznania. Teraz wygląda zupełnie inaczej

Marcjanna Lelek dała się poznać szerszej publiczności jako Natalia w "M jak miłość", adoptowana córka Hanny i Marka. Dziś gwiazda serialu TVP ma 30 lat.
Marcjanna Lelek
KAPiF

Marcjanna Lelek pokochała świat artystyczny, ale zajmuje się nim już od innej strony. Z aktorki wyrosła na reżyserkę, co sprawia jej ogromną radość. Warto zaznaczyć, że rozpoczęcie kariery w wieku dziecięcym było przełomem dla Lelek - dorastała na oczach Polaków. Granie w serialu zakończyła w 2020 roku. 

Zobacz wideo Steczkowska i jej problemy w TVP

Marcjanna Lelek spełnia się jako pani reżyser. Poznajecie ją?

Aktorka postanowiła studiować w Szkole Filmowej w Łodzi. Po latach odkryła prawdziwą pasję. "Choć nie ma formalnego zakazu podejmowania pracy przez studentów reżyserii, to jednak plan zajęć jest wypełniony codziennie od rana do wieczora" - mówiła "Światowi Seriali". Jej reżyserskim debiutem stał się film "Ja tu jestem", który był przełomem w karierze Lelek, ponieważ przestała być tylko kojarzona z "M jak miłość".Jestem już w innym miejscu w życiu i marzy mi się moment, kiedy będę kojarzona z własnymi filmami - wyznała Pudelkowi. Z Instagrama byłej aktorki możemy dowiedzieć się, że jest całkowicie zaangażowana w artystyczny świat. Pokazuje kulisy produkcji, sesje zdjęciowej oraz to, co robi w czasie wolnym. Stawia na sport i naturalność - nadal widać w niej młodą Natalkę. Nie zrezygnowała z jasnych, blond włosów, z którymi kojarzymy ją od lat.

Marcjanna Lelek ujawniła swoją orientację

W 2022 roku dowiedzieliśmy się z Instagrama reżyserki, że jest ona osobą biseksualną. Odważyła się na coming out, pisząc o tym w jednym z wpisów. "Zawsze spodziewałam się, że to może mi się przydarzyć no i w końcu spotkałam dziewczynę tak zachwycającą, że mnie trafiło" - napisała Lelek. "Pół roku temu zakochałam się w dziewczynie. Dotychczas spotykałam się tylko z chłopcami, ale w sumie zawsze spodziewałam się, że to może mi się przydarzyć no i w końcu spotkałam dziewczynę tak zachwycającą, że mnie trafiło i trzyma. Long story short powiedziałam jej o tym i zapytałam czy będzie ze mną chodzić i się zgodziła. Był to ekscytujący i nieskomplikowany czas, nie musiałyśmy się jakoś szczególnie przełamywać, zakochanie na tych zasadach co zawsze" - opisała. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: