Blanka Lipińska dała się poznać autorka powieści erotycznych, w tym bestsellerowej trylogii "365 dni". Kobieta od dawna jest otwarta na tematy związane z medycyną estetyczną i często publikuje w mediach społecznościowych informacje o swoich zabiegach. Tym razem zajęła się inną kwestią wyglądu. Kompletnie zmieniła fryzurę. Mało kto spodziewał się takiej metamorfozy.
Blanka Lipińska zdecydowała się na zmianę wyglądu. Tym razem postawiła na włosy. Autorka książek wybrała ostre cięcie. Przyznała, że wpadła na ten pomysł bardzo spontanicznie. "U mnie od pomysłu do realizacji krótka droga, bo ja jestem dosyć spontaniczna - tak zmieniam włosy, robię tatuaże albo wyjeżdżam na wakacje, nad liftingiem też długo nie myślałam. Przez ADHD po prostu działam. A ewentualne konsekwencje wezmę na klatę później, jeśli będą" - wytłumaczyła na profilu. Lipińska spytała fanów o opinie. Nie brakowało pozytywnych głosów. "Pięknie pani wygląda", "O wow!", "Do odważnych świat należy", "Ładnemu we wszystkim ładnie" - czytamy. "Dla mnie też lepiej w dłuższych, ale to oczywiście kwestia gustu", "Dla mnie lepiej w dłuższych" - pisali inni. A wy jak oceniacie?
Fani zastanawiali się, dlaczego Blanka Lipińska zdecydowała się na zabieg liftingu twarzy. Tego tematu nie zabrakło w jej Q&A na profilu na Instagramie. Celebrytka postanowiła rozwiać wszelkie wątpliwości. "Uważam, że należy to normalizować. Bo często widzę, jak moje koleżanki i znajome wstydzą się powiedzieć, że coś sobie zrobiły, bo boją się, co ktoś o nich pomyśli. A ja tego nie kumam, przecież to moje życie, moja twarz i moje pieniądze, c**j komu do tego. (...) To się nazywa ewolucja! Wszystko jest dla ludzi, byle z głową!" - czytamy na jej profilu. Autorka "365 dni" dodała także, że przy okazji liftingu okazało się, że niezbędna jest korekta po poprzednich zabiegach, które przeszła. Doktor, który ją operował, powiedział jej później, że nie podjąłby się zabiegu, gdyby o tym wiedział. "Ja już nigdy żadnego wypełniacza nie zrobię. Nigdy!" - ogłosiła na InstaStories. ZOBACZ TEŻ: Blanka Lipińska narzeka po kupnie luksusowego domu w Hiszpanii. "Przedsionek piekła"