Paulina Papierska uczestniczyła w pierwszej edycji programu w 2010 roku. W trakcie rywalizacji wylała sporo łez i pokazała mnóstwo emocji. Wielu nazywało ją "szarą myszką". Finalnie udało jej się zająć pierwsze miejsce, co otworzyło jej drzwi do kariery w modelingu. Nie zagościła jednak za długo w branży i nie związała życia z show-biznesem. Jesteście ciekawi, jak teraz wygląda zwyciężczyni?
Dawna modelka postanowiła spełniać się za granicą - przeprowadziła się do Norwegii i tam założyła rodzinę. Jej content w sieci przez lata był przepełniony treściami familijnymi. Papierska jest dziś mamą dwójki dzieci, co mogliśmy zobaczyć na jej Instagramie. Była gwiazda "Top Model" nie chodziła na ścianki przez długi czas i nie udzielała wywiadów. Ostatni post eksmodelki pochodzi z 2020 roku i przedstawia on rodzinną sielankę - zapozowała z synem na łonie natury. Papierska nieoczekiwanie przerwała pięcioletnie milczenie w mediach i pokazała się w naturalnej odsłonie na InstaStories na początku maja. Takiej cery można jej pozazdrościć. Szczegóły w naszej galerii na górze strony.
Pierwsza zwyciężczyni "Top Model" nie liczyła na wygraną w programie. "Kompletnie się nie spodziewałam, że wygram ten program. Myślałam, że wygra Ola albo Ania. Jestem bardzo wzruszona. Przez cały czas myślałam, że to jakaś próba, wciąż do mnie nie dociera, że to się wydarzyło naprawdę" - zdradziła "Super Expressowi". Była wówczas nastawiona na podbicie świata mody. Dziennik zapytał ją o kontrowersyjne projekty w modelingu, czyli rozbierane sesje. "Od początku programu byłam nastawiona, że będą takie sesje zdjęciowe, bo podpisywałyśmy różne kontrakty, które właśnie mówiły o tym. Ja swojego ciała się nie wstydzę. Kiedyś miałam ogromne kompleksy, na temat swoich piersi, swoich zębów. Teraz się nauczyłam, że trzeba akceptować swoje ciało, siebie samą taką, jaką się jest" - mówiła w 2010 roku.