Po głośnym rozstaniu z Joanną Opozdą Antek Królikowski usunął się nieco w cień. Choć plotki głoszą, że para wróciła sobie, dziś nie opowiada o związku w mediach i nie publikuje romantycznych zdjęć na Instagramie. 32-latek skupił się natomiast na promocji swoich aktorskich działalności. W środę zaprezentował nowy wizerunek - specjalną charakteryzację do filmu. Jedni porównują go do Bradleya Coopera, a inni widzą w nim ojca, Pawła Królikowskiego. Kto ma rację? Są też inne propozycje.
Antek Królikowski spełnia się zawodowo i przyjmuje kolejne propozycje filmowe. W ostatnim czasie grywał głównie w produkcjach Patryka Vegi, więc niewykluczone, że tak samo będzie i tym razem. Zanim poznamy jednak więcej szczegółów, aktor zdradził, jak będzie wyglądał jego bohater. Wystarczyła czarna peruka i dłuższy zarost, by fani dostrzegli podobieństwo do Bradleya Coopera.
Bradley Cooper!
Jak Bradley Cooper! - ekscytowali się niektórzy.
Inni dostrzegali podobieństwo Antka do ojca - zmarłego w zeszłym roku Pawła Królikowskiego.
To jednak nie koniec. Internauci żartowali i dali Antkowi do zrozumienia, że przypomina Jezusa. Kogo jeszcze?
Vega robi film o Jezusie? - napisał jeden z fanów, który doczekał się odpowiedzi aktora w postaci płaczącej ze śmiechu emotikony.
Jak zobaczyłam to zdjęcie, to skojarzył mi się serial dr Quinn i postać Sully.
Trochę jak David Koresh.
A wy, jakie macie typy? Bardziej Bradley czy Jezus?
Plotek już drugi raz przyłącza się do zbiórki organizowanej przez Stowarzyszenie mali bracia Ubogich i zbiera na koszyczki wielkanocne dla seniorów. Wesprzyjmy starsze, samotne osoby. Liczy się każda złotówka!