Zbliżenia piłkarzy przed meczami dekoncentrują? Majdan ma swoją teorię. "Odpuszczałem"

Radosław Majdan jest byłym polskim bramkarzem. Udzielił nowego wywiadu i przy okazji ujawnił, jak on sam przygotowywał się do wyjścia na murawę. Zdradził też, co można robić przed meczem, a czego sportowcy powinni się wystrzegać. Czy tyczy to się również zbliżeń?

Radosław Majdan zakończył już profesjonalną karierę piłkarską, jednak sport jest jego pasją i to z nim związał swoją przyszłość. Teraz uchodzi za eksperta i komentatora sportowego, a także prowadzi swój podcast. Pierwsze kroki stawiał w Pogoni Szczecin. Klub darzy ogromnym sentymentem, wytatuował sobie nawet na klatce piersiowej jego herb. W reprezentacji Polski zadebiutował 26 stycznia 2000 roku. Był również uczestnikiem Mistrzostw Świata w 2002 roku. Były bramkarz w kwestii piłki nożnej edukuje także swoją żonę Małgorzatę Rozenek-Majdan. Przy okazji sam chętnie komentuje poczynienia naszej reprezentacji, która przygotowuje się do mistrzostw Europy. Opowiedział również o życiu intymnym sportowców przed ważnymi spotkaniami. 

Zobacz wideo Radosław Majdan chciałby zostać trenerem naszej reprezentacji? Ma ciekawe plany zawodowe

Majdan mówi o zbliżeniach piłkarzy przed meczami. "Odpuszczałem"

7 czerwca odbył się mecz Polski z Ukrainą. Spotkanie zakończono wynikiem 3:1 dla Polski. Piłkarzy z trybun zagrzewała Anna Lewandowska czy mama Roberta Lewandowskiego. Przed naszą reprezentacją Euro 2024. Już wiadomo, że z uwagi na kontuzję Arkadiusz Milik nie zagra na mistrzostwach Europy. A jak wyglądają przygotowania piłkarzy przed wyjściem na murawę? Więcej na ten temat powiedział w rozmowie z Party Radosław Majdan. W pewnym momencie były bramkarz został zapytany o to, jak wygląda kwestia zbliżeń sportowców z partnerkami przed ważnym spotkaniem. Majdan zdecydował się podzielić osobistymi doświadczeniami. Nie owijał w bawełnę. 

Ja uważałem, że jest tyle czasu, że tę noc przed meczem mogę sobie odpuścić, a na pewno dzień meczowy, bo to jest w ogóle... Wydawało mi się, że po prostu byłbym zmęczony. To zależy, w jakiej aktywności człowiek to robi, natomiast zdecydowanie odpuszczałem sobie, bo uważałem, że mam cały tydzień na to, żeby robić różne rzeczy, więc akurat szanując to, co robię i kolegów, starałem się być do tego przygotowany

- wyznał były bramkarz. 

Radosław Majdan wspomina karierę bramkarza. "Ja ten szacunek u swoich kolegów miałem" 

W przeszłości Majdan uchodził za imprezowicza, głośno było również o jego życiu uczuciowym, a w szczególności relacji z Dodą. Jak podkreślił w rozmowie, zobowiązania związane z karierą sportową zawsze stawał na pierwszym miejscu i nie dopuszczał do sytuacji, gdy wchodził na murawę nieprzygotowany. - Z bramkarzem to jest tak, że błąd kończy się bardzo źle dla zespołu, ale twoi koledzy wybaczają dużo więcej, kiedy widzą, że jesteś przygotowany, kiedy widzą, że na treningu dajesz z siebie maksa, kiedy cię szanują jako sportowca. Wydaję mi się, że ja ten szacunek u swoich kolegów miałem. Niezależnie, co się o mnie mówiło, czy chodziłem na imprezę, czy robiłem jakieś rzeczy, to robiłem to zdecydowanie po meczu - dodał w rozmowie z Party mąż Małgorzaty Rozenek-Majdan. Więcej zdjęć Radosława Majdana z czasów jego kariery sportowej znajdziecie w naszej galerii na górze strony. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.