Kamil Stoch i Ewa Bilan-Stoch przechodzą kryzys? Skoczek zabrał głos. Wymowne słowa

Kamil Stoch i Ewa Bilan-Stoch są małżeństwem od 13 lat. Ostatnio pojawiło się sporo informacji na temat kryzysu w małżeństwie skoczka. W najnowszym wywiadzie uciął spekulacje.

Kamil Stoch od lat zaliczany jest do grona najpopularniejszych i najbardziej uznanych polskich sportowców. Niewiele jednak wiemy o życiu prywatnym skoczka narciarskiego. Przyszłą żonę Ewę poznał w 2006 roku, podczas zawodów Pucharu Świata na Słowenii. Cztery lata później stanęli na ślubnym kobiercu. Przysięgali sobie w jednym z kościołów we wsi Czerwienne na Podhalu. Jakiś czas temu w mediach zaczęły pojawiać się informacje, że między nimi nie dzieje się najlepiej. Teraz Kamil Stoch rozwiał wszelkie wątpliwości. 

Zobacz wideo Kubacki i Stoch po konkursie indywidualnym

Kryzys w małżeństwie Kamila Stocha? Skoczek zabrał głos

Kamil Stoch i Ewa-Bilan Stoch kilka lat temu zamieszkali w miejscowości Zębie, w rodzinnej miejscowości skoczka. To właśnie tam para wybudowała swój wymarzony dom. Ostatnio sportowiec udzielił wywiadu "Super Expressowi", w którym wypowiedział się na temat swojego małżeństwa. Okazuje się, że o żadnym kryzysie nie ma tu mowy. Wygląda na to, że partnerzy mogą na siebie liczyć i cenią swoją prywatność. 

Rodzina to jest fundament, który daje nam poczucie bezpieczeństwa i stabilności w życiu. Cokolwiek by się nie działo w naszej pracy zawodowej, mamy poczucie, że będziemy kochani i mamy do kogo wrócić. Mamy komu tę miłość odwzajemnić - powiedział Kamil Stoch w rozmowie z "Super Expressem".

Dawid Kubacki mógł liczyć na wsparcie Kamila Stocha, gdy jego żona trafiła do szpitala

W ostatnim sezonie skoków narciarskich dużo mówiło się o rodzinie Kubackich. Dawid Kubacki wycofał się ze startu w zawodach z powodu stanu zdrowia swojej żony, która w ciężkim stanie trafiła do szpitala. W trudnym okresie Kubaccy mogli liczyć nie tylko na wsparcie fanów, ale także sportowej branży. Podczas startu w Lahti Kamil Stoch zanotował indywidualnie najlepszy wynik. Nie myślał jednak o własnych sukcesach. Wspólnie z innym skoczkami zadedykował swoje skoki Dawidowi Kubackiemu i jego żonie. 

To podium dedykujemy naszemu drogiemu Dawidowi i Martusi. Trzymamy za was kciuki i sercem jesteśmy z wami - powiedział Kamil Stoch w rozmowie z Eurosportem.
Kamil Stoch, Ewa Bilan-Stoch
Kamil Stoch, Ewa Bilan-Stoch Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
Więcej o: