• Link został skopiowany

Ewa Bilan-Stoch zdobyła się na szczere wyznanie. Wielu nie potrafi się do tego przyznać. "Trudno jest zauważyć granicę"

Pomimo ogromnej popularności męża, Ewa Bilan-Stoch nie chciała zostać celebrytką. Żona skoczka stara się chronić swoje życie prywatne i nie udziela mediom zbyt wielu informacji. Czasami zaspokaja jednak ciekawość fanów i uchyla rąbka tajemnicy. W wywiadzie dla portalu "Onet Sport" przyznała się do czegoś, czego wypiera się wiele osób.
Ewa Bilan-Stoch i Kamil Stoch
Instagram/ ewabilanstoch

Więcej informacji na temat gwiazd świata sportu znajdziecie na stronie Gazeta.pl

Zobacz wideo "Żony Miami". Aneta Glam nie jest żoną, a rozwódką! Jak poznała George'a?

Kamil Stoch jest jednym z najbardziej utytułowanych polskich sportowców. Ma na swoim koncie m.in. trzy złote medale olimpijskie, dwie kryształowe kule oraz dwa tytuły mistrza świata. Trzykrotnie triumfował też w Turnieju Czterech Skoczni. Sympatyczny skoczek dwa razy został wybrany sportowcem roku w plebiscycie "Przeglądu Sportowego". Prywatnie Kamil od wielu lat jest mężem pięknej fotografki, Ewy Bilan-Stoch. Kobieta jest również menedżerką małżonka oraz kilku innych polskich skoczków. Prowadzi także własną firmę marketingową. Jak sama przyznaje, stroni od ścianek i celebryckiego życia. 

Ewa Bilan-Stoch zdobyła się na szczere wyznanie

Ewa Bilan-Stoch niechętnie rozmawia o życiu prywatnym. Kobieta skupia się na pracy i nie zamierza być częścią świata show-biznesu. Czasem jednak decyduje się na rozmowę z mediami. W wywiadzie, którego udzieliła kilka lat temu portalowi "Onet Sport", żona polskiego skoczka przyznała się do czegoś, co może wydawać się zaskakujące. Ewa Bilan-Stoch zdradziła, że praca jest bardzo ważną częścią jej życia i może nazwać się pracoholiczką.

Tak, wydaje mi się, że jestem pracoholiczką. W moim przypadku praca jest silnie powiązana z życiem codziennym. Śmiejemy się z Kamilem, że on pracuje dla mnie, a ja dla niego. Trudno jest czasem zauważyć granicę, gdzie jest nasze życie prywatne, a gdzie zawodowe - powiedziała żona skoczka.

Przypominamy, że dziś rozpoczynają się igrzyska olimpijskie w Pekinie. Już jutro odbędzie się seria próbna i kwalifikacje do konkursu olimpijskiego na skoczni normalnej w Zhangjiakou. Zachęcamy więc do śledzenia transmisji i kibicowania naszym skoczkom.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: