Więcej informacji na temat gwiazd świata sportu znajdziecie na stronie Gazeta.pl
Kamil Stoch jest jednym z najbardziej utytułowanych polskich sportowców. Ma na swoim koncie m.in. trzy złote medale olimpijskie, dwie kryształowe kule oraz dwa tytuły mistrza świata. Trzykrotnie triumfował też w Turnieju Czterech Skoczni. Sympatyczny skoczek dwa razy został wybrany sportowcem roku w plebiscycie "Przeglądu Sportowego". Prywatnie Kamil od wielu lat jest mężem pięknej fotografki, Ewy Bilan-Stoch. Kobieta jest również menedżerką małżonka oraz kilku innych polskich skoczków. Prowadzi także własną firmę marketingową. Jak sama przyznaje, stroni od ścianek i celebryckiego życia.
Ewa Bilan-Stoch niechętnie rozmawia o życiu prywatnym. Kobieta skupia się na pracy i nie zamierza być częścią świata show-biznesu. Czasem jednak decyduje się na rozmowę z mediami. W wywiadzie, którego udzieliła kilka lat temu portalowi "Onet Sport", żona polskiego skoczka przyznała się do czegoś, co może wydawać się zaskakujące. Ewa Bilan-Stoch zdradziła, że praca jest bardzo ważną częścią jej życia i może nazwać się pracoholiczką.
Tak, wydaje mi się, że jestem pracoholiczką. W moim przypadku praca jest silnie powiązana z życiem codziennym. Śmiejemy się z Kamilem, że on pracuje dla mnie, a ja dla niego. Trudno jest czasem zauważyć granicę, gdzie jest nasze życie prywatne, a gdzie zawodowe - powiedziała żona skoczka.
Przypominamy, że dziś rozpoczynają się igrzyska olimpijskie w Pekinie. Już jutro odbędzie się seria próbna i kwalifikacje do konkursu olimpijskiego na skoczni normalnej w Zhangjiakou. Zachęcamy więc do śledzenia transmisji i kibicowania naszym skoczkom.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!