Marta Nawrocka budzi zainteresowanie Polek i Polaków, od kiedy zaczęła udzielać się podczas kampanii prezydenckiej jej męża. To wtedy powstało jej konto na Instagramie, a media zaczęły śledzić każdy jej krok. Nic więc dziwnego, że wszystkie oczy były skierowane na 39-latkę również podczas zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na prezydenta RP. Eksperci od PR komentowali jej zachowanie, a styliści stylizacje. Teraz swoje trzy grosze postanowiła dorzucić... Danuta Martyniuk.
Marta Nawrocka 6 sierpnia podczas zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na prezydenta RP miała na sobie błękitny komplet, na który składały się żakiet oraz sięgająca kolan spódnica. Niektórzy zastanawiali się, czy wybierając taką długość spódnicy, pierwsza dama nie złamała zasad protokołu dyplomatycznego. Agata Krypczyk, specjalistka ds. wizerunku politycznego, w rozmowie z Plotkiem rozwiała te wątpliwości. - Na granicy. Nie jest to do końca preferowany strój, ale mieści się w normie - oceniła. Z kolei inni szybko wyłapali, że stylizacja Nawrockiej przypomina tę, którą miała na sobie w 2017 roku Melania Trump (więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ).
Okazuje się, że co nieco o stroju Marty Nawrockiej miała do powiedzenia Danuta Martyniuk, która jest miłośniczką drogich stylizacji i jeszcze droższych dodatków - torebek oraz butów. Żona króla disco polo, która nie kryje się ze swoimi prawicowymi sympatiami, zachwycała się kreacją Nawrockiej. - Bardzo podoba mi się styl pierwszej damy! Będę się inspirować. Ma piękne marynarki, prezentuje się elegancko - zachwycała się w rozmowie z Faktem. Na tym jednak komplementy się nie zakończyły, a celebrytka wmieszała w sprawę swojego znanego męża. - A jej stylizacja z zaprzysiężenia? Cudowna! Aż powiedziałam do Zenka, że muszę mieć taką garsonkę - piała z zachwytu.
Plotek o fachową opinię na temat stroju Marty Nawrockiej, który pierwsza dama wybrała na zaprzysiężenie Karola Nawrockiego, poprosił prawdziwą ekspertkę - Ewę Mingę. Projektantka zwróciła uwagę, że jeden z elementów stylizacji wymagałby poprawy. - Prezydentowa w ciekawej architektonicznej formie. Kolor zgodny z sezonem, pasujący do blondynki. Dobra długość i krój spódnicy - oceniła na starcie specjalistka. - Mam wrażenie jednak niedokładnej konstrukcji, która przy tak wymagającym wbrew pozorom projekcie wymaga idealnego kroju i dopasowania do figury. Powoduje to unoszenie się przodu niezamierzone raczej ciągnięcie w rękawie. W mojej ocenie stójka mogłaby być delikatnie krótsza - usłyszeliśmy. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!