Sztuczne futerka jeszcze do niedawna uznawane były za kiczowate i przerysowane. Jednak tej zimy totalnie zawojowały trendy. Teraz noszą je kobiety na całym świecie. Kasia Tusk też takie ma w swojej szafie. Spójrz, jaki model wybrała.
Kasia Tusk w sztucznym futerku. Po prostu petarda
Kasia Tusk w swoich stylizacjach sprytnie łączy elegancję z wygodą. Jej looki są uosobieniem wszechobecnego w modzie stylu quiet luxury, czyli tzw. cichego luksusu, który bazuje na prostych krojach i stonowanych kolorach. Jednak ostatnio celebrytka postawiła na nieco bardziej ekstrawagancki element garderoby, a mianowicie sztuczne futerko.
Kasia Tusk wybrała jasnobeżowy model o krótszym kroju. Dobrała do niego czarne opięte spodnie i botki w tym samym kolorze. Całość dopełniła szarymi rękawiczkami i czarnym szalikiem. Pomimo dość prostej i uniwersalnej bazy, stylizacja ta dzięki sztucznemu futerku prezentowała się modnie i oryginalnie. Celebrytka wyglądała w niej niezwykle szykownie i z klasą.
Sztuczne futerko to must-have na zimę. Modne, ciepłe i wygodne
Sztuczne futerka podbiły serca kobiet na całym świecie. Największą popularnością cieszą się modele o krótszym kroju. To właśnie na nie warto postawić tej zimy. Piękny model w stylu Kasi Tusk oferuje Reserved. Futerko to dostępne jest w klasycznym kremowym kolorze.
Z kolei zjawiskowe czekoladowo-brązowe sztuczne futerko znajdziemy w Answear. Kolor ten idealnie wpasowuje się nie tylko w aktualne trendy, ale i w zimowy klimat.
Sztuczne futerka pasują kobietom w każdym wieku. Nadają stylizacji szyku i klasy. Można łączyć je zarówno z jeansami, jak i ze spodniami garniturowymi. Idealnie komponują się również z sukienkami i spódnicami. Czytaj też: Joanna Krupa błyszczy w iście sylwestrowej sukience. W takim modelu każda kobieta zrobi furorę