Alice Walton została nominowana na nową, najbogatszą kobietę na świecie, dyskredytując tym samym dotychczasową liderkę Francoise Bettencourt Meyers, dziedziczkę imperium L'Oreala.
Córka założyciela giganta wśród amerykańskich supermarketów - Walmarta, jest tym samym nominowana jako 18 najbogatsza osoba na świecie. Swoją pracę zaczęła jednak jako kupiec w dziale dziecięcych ubrań w tym samym sklepie.
Następnie została kuratorką sztuki i przez dekadę przewodniczyła Muzeum Sztuki Amerykańskiej Crystal Bridges w rodzinnym mieście Bentonville.
Pomimo ogromnego majątku Alice nie stroni od mocnego angażowania się w działalność charytatywną. W ostatniej dekadzie przekazała ponad 5,7 mld dolarów do pięciu rodzinnych fundacji charytatywnych. Jej najnowszym przedsięwzięciem jest Alice L. Walton School od Medicine, samodzielna jednostka oświatowa, która swoją pierwszą klasę planuje stworzyć już w przyszłym roku.
Choć ostatnie lata działalności Walton bez dwóch zdań przyczyniły się do do rozwoju wielu organizacji charytatywnych, krytycy nie zapominają o jej mrocznej przeszłości.
Kobieta ma na swoim koncie kilka wypadków samochodowych, w tym również te spowodowane przez nią samą. W 1983 roku w wyniku wypadku wpadła do wąwozu, gdzie złamała sobie nogę. Po przetransportowaniu do szpitala i 24 operacjach dolnej kończyny kobieta do dziś cierpi na nawracające bóle i niedowład lewej kończyny.