Moda stale ulega zmianie i czasem ciężko za nią nadążyć. Jednak niektóre elementy garderoby zakorzeniają się w niej na długo. Z pewnością możemy zaliczyć do nich czarne klasyczne botki. Takie buty zalewają ulice każdej jesieni i w tym roku również będziemy je nosić. Warte uwagi ma Lasocki, Ryłko i Gino Rossi.
Czarne klasyki w ofercie Lasockiego. Takie buty warto mieć w szafie jesienią
Klasyczne czarne botki oferuje marka Lasocki. Jest to bardzo minimalistyczny model, który z pewnością przypadnie do gustu każdej kobiecie. Botki te nie posiadają żadnych elementów ozdobnych. Osadzone są na delikatnym, trzycentymetrowym obcasie.
W opiniach zamieszczonych na stronie sklepu możemy przeczytać, że botki te są świetnym wyborem pod względem jakości, wyglądu i wygody w użytkowaniu. Idealnie sprawdzą się więc na co dzień. Włożymy je dosłownie do wszystkiego.
Eleganckie sztyblety od Ryłko. Skórzany model na lata
Klasyczne czarne sztyblety od Ryłko to doskonała propozycja dla kobiet ceniących wygodę i styl. Dzięki elastycznym wstawkom buty te są niezwykle komfortowe i idealnie dopasowują się do kształtu stopy. Wyższy obcas pozwala dodać sobie kilku centymetrów do wzrostu i optycznie wydłużyć nogi.
Botki te wykonane są ze skóry naturalnej, co gwarantuje trwałość i wytrzymałość. Można więc mieć pewność, że takie buty posłużą nam przez więcej niż jeden sezon. Ich subtelny design sprawia, że pasują zarówno do casualowych, jak i do bardziej eleganckich stylizacji.
Coś dla fanek botków na wysokim obcasie. Boski model od marki Gino Rossi
Te eleganckie skórzane botki od Gino Rossi to prawdziwy must-have tego sezonu. Szczególnie przypadną do gustu kobietom, które uwielbiają buty na wysokim obcasie. Osadzone są one na grubym, 7,5-centymetrowym słupku, zapewniającym odpowiednią stabilność.
Botki te na cholewce posiadają delikatny pasek z klamrą, który dodaje im subtelnej rockowej nuty. Teraz możesz kupić je w promocji 50 proc. taniej na drugi produkt, co czyni je jeszcze bardziej atrakcyjnym wyborem. Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl