Instagram Zosi Ślotały pełen jest ubrań i akcesoriów od projektantów i zagranicznych marek. Kilka dni temu pojawił się również wpis informujący o założeniu przez Ślotałę własnej firmy odzieżowej dla dzieci. Marka nosi francuską nazwę - Petite Maison - i zajmuje się przede wszystkim ubrankami na uroczystości. Oprócz tego, Ślotała promuje inne swoje projekty, na przykład linię ubrań dla kobiet w ciąży.
Stylistka sama obecnie jest w 7 miesiącu, co nie powstrzymuje jej przed intensywnym pozowaniem przed lustrem i uczestnictwem w kampaniach reklamowych. Jedno z ostatnich ujęć szczególnie przyciągnęło uwagę fanek, bowiem Ślotała ma na sobie supermodną bomberkę. Duży brzuch nie jest dla Ślotały żadną przeszkodą, wręcz przeciwnie, celebrytka bardzo chętnie uczestniczy w imprezach i pozuje na ściankach. Fanki zachwycały się również szarą sukienką projektu stylistki, choć pojawiły się komentarze, że podobną można kupić w sklepie Tesco.
Innym razem celebrytka pokazała się w jeansach, białej bluzce i denimowej koszuli z modnymi naszywkami. Pod wpisem pojawił się komentarz jej koleżanki po fachu, Agnieszki Ścibior, która zapytała: "czy to nie jest moja koszula?". Prawdopodobnie Ślotała kupiła taki sam model jak Ścibior, ponieważ odpisała: "Jak podpatrywać to u najlepszych". Faktycznie naszywki to silny trend na nadchodzącą wiosnę, a w połączeniu z denimem tworzą ciuch idealny!
Ostatni trend, który celebrytka wykorzystała w swoich ciążowych stylizacjach to falbany oraz odkryte ramiona. Wszystko to przybrało postać szarej obcisłej sukienki do połowy łydki, którą młoda mama połączyła ze srebrnymi butami. Pochwałom fanek nie było końca, niektóre twierdziły nawet, że Ślotała lepiej prezentuje sukienkę niż modelka z kampanii reklamowej. A wam jak się podobają ciążowe stylizacje Zofii?
