• Link został skopiowany

Joanna Krupa pobita na środku ulicy. Kampania społeczna? "Jutro powiem więcej"

Nagranie, które pojawiło się na instagramowym profilu Joanny Krupy, zszokowało wiele osób. Niedługo ma się pojawić więcej informacji na jego temat.
Joanna Krupa
Instagram/@joannakrupa

Joanna Krupa należy do grona gwiazd, które chętnie wspierają różne kampanie społeczne związane z niesieniem pomocy ludziom i zwierzętom. Kilka lat temu bardzo głośno było o jej nagiej sesji zdjęciowej, którą zrealizowała dla organizacji PETA. Teraz na Instagramie udostępniła wstrząsające nagranie. Prawdopodobnie modelka zaangażowała się w kolejną akcję. 

Zobacz wideo Joanna Krupa przeżyła chwile grozy w samolocie. Maszyna musiała awaryjnie lądować

Joanna Krupa wrzuciła do sieci wstrząsające nagranie. Internauci są przerażeni: Znieczulica

Fani Joanny Krupy przecierają oczy ze zdumienia, wszystko za sprawą nagrania, które opublikowała na Instagramie. Widzimy na nim, jak modelka pada ofiarą napastnika. Mężczyzna uderza ją, a gdy ta upada, kradnie jej płaszcz i odchodzi. Równie wstrząsająca jest reakcja osób, które przechodzą obok nieprzytomnej gwiazdy. W opisie do wideo nie zostało wyjaśnione, co dokładnie się stało. Pojawiła się jedynie krótka informacja:

Jutro powiem więcej o tym zdarzeniu - napisała Joanna Krupa.
 

Głos w sprawie zabrała także menadżerka Krupy, Justyna Bulińska. W mediach społecznościowych zamieściła krótką wypowiedź. 

Nic nie mówiłyśmy o ostatnim zdarzeniu… Joanna Krupa teraz jest ok - napisała na InstaStories.
Justyna Bulińska
Justyna BulińskaInstagram/@justyna_bulinska

W sekcji komentarzy pod nagraniem zawrzało. Fani są podzieleni, jeśli chodzi o odbiór materiału. Niektórzy twierdzą, że to prawdziwe nagranie inni sugerują, że jest to elementem kolejnej kampanii z udziałem Joanny Krupy.

Okropne nawet nikt nie zareagował! Już nie mówię, że nikt nie podszedł sprawdzić, czy wszystko jest ok. Co za znieczulica.
Ja myślę, że to kampania, zapewne metafora do tego, jak ludzie zabijają zwierzęta dla skóry lub futra, i nikogo to nie obchodzi.

Druga wersja jest prawdopodobna i mamy nadzieję, że Joannie Krupie nic złego się nie stało.

Więcej o: