Patrycja Sołtysik chce zajść w drugą ciążę dzięki in vitro. Dodała pełen emocji wpis. "Podejmuję kolejną walkę o marzenia"

Więcej na temat polskich gwiazd znajdziecie na stronie głównej Gazeta.pl

Patrycja Sołtysik dzieli się szczegółami z życia na Instagramie i blogu. Niedawno powiedziała fanom, że wraz z mężem Andrzejem Sołtysikiem długo starali się o dziecko. Syn pary ma już sześć lat, a żona dziennikarza właśnie poinformowała, że chce ponownie poddać się procedurze in vitro. Otrzymała ogromny odzew od internautów w podobnej sytuacji.

Patrycja Sołtysik chce zajść w drugą ciążę dzięki in vitro. "Podejmuję kolejną walkę o marzenia". Zwróciła się też do fanów

Patrycja Sołtysik przyznała, że wyznanie o drugim dziecku kosztowało ją dużo emocji. Na początku zaznaczyła, że jest to jeden z "najtrudniejszych, najbardziej intymnych tekstów i wyznań".

Mój syn urodził się z miłości oraz dzięki leczeniu i procedurze in vitro. Jest naszym prywatnym cudem. [...] Teraz, już bez ukrywania się, z podniesioną głową podejmuję kolejną walkę o marzenia, o to, aby ponowny raz zostać mamą. Jednocześnie z dumą podkreślam, że magicznego dziewiątego sierpnia zostałam mamą z miłości, dzięki metodzie in vitro - napisała na Instagramie.

Pod postem odezwało się wiele osób, które także mają problem bezpłodności i korzystają z in vitro.

Dziękuję za szerzenie świadomości o tym, że niepłodność jest wśród nas i tak naprawdę każdy może się z tym zmagać.

Mocno trzymam kciuki. Czasem trzeba być nieugiętym w dążeniu do celu (wiem z autopsji), także mnóstwa siły i wytrwałości, a na pewno będzie happy end - skomentowały fanki.

Patrycja Sołtysik w ciągu doby została zasypana wiadomościami. Nagrała InstaStories, podczas którego zwróciła się do fanów. Za swoje wyznanie spotkała się także z krytyką.

Jestem w ogromnych emocjach, cały czas się wzruszam i płaczę. Liczba wiadomości i komentarzy, na które cały czas staram się odpisywać, przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Czuję z jednej strony, że zrzuciłam ogromny ciężar z serca, z drugiej ciężko mi się w tym odnaleźć. Ale wiem, że warto było się otworzyć. Dziękuję wam za taki odbiór. Trochę hejtu się znalazło, ale w tej sile wsparcia ten hejt jest malutkim procentem - powiedziała na InstaStories.

Patrycja i Andrzej Sołtysikowie zamierzają poszerzać wiedzę wiedze wśród ludzi na temat in vitro. Żona dziennikarza dodała, że chciałaby opowiedzieć innym, jak wygląda cała procedura, jakie są jej koszty i konsekwencje. Na Instagramie chce zorganizować na ten temat czat wideo na żywo z internautami.