Więcej informacji na temat gwiazd polskiego show-biznesu na stronie głównej Gazeta.pl
Kinga Rusin już jakiś czas temu zrezygnowała z życia w Polsce. Chce sprzedać nawet jeden ze swoich luksusowych apartamentów w Warszawie. Była gospodyni "Dzień Dobry TVN" chwali się za to zdjęciami z Malediwów i śmieje się, że zaczęła już sezon na bikini.
Kinga Rusin już w marcu tego roku chwaliła się, że jej nowym biurem jest plaża. Zadowolona z siebie opublikowała wówczas zdjęcie, na którym widać, jak siedzi w stroju kąpielowym przy biurku, a w tle mieni się ocean i piękna plaża. Teraz dziennikarka postanowił przypomnieć fanom, że cieszy się z pracy zdalnej na Malediwach. Zdradziła też, że sezon na bikini trwa u niej w najlepsze.
How to get a bikini body? Put a bikini on your body! (tłum. Jak wypracować ciało gotowe na bikini? Załóż bikini na swoje ciało) - zaczęła isntagramowy wpis, odwołując się do popularnego hasła w duchu body posituve.
Dalej żartowała sobie, że bikini stało się jej strojem służbowym. Uspokajała też tych, którzy martwili się o to, czy dalej korzysta z uroków tropików.
Po ostatnich postach pytacie, czy na zawsze już porzuciłam bikini. Zaniepokojonych uspokajam: absolutnie nie??! Tutaj to niemalże mój strój służbowy - czytamy.
Cóż, w "Dzień dobry TVN" Rusin raczej nie często miałaby okazję pokazać się w bikini. Nic dziwnego, że nie chce wracać do stacji telewizyjnej Edwarda Miszczaka.
ZOBACZ TEŻ: Kinga Rusin nie wraca do pracy w TVN! Prezenterka wytłumaczyła, skąd taka decyzja