Więcej informacji na temat śmierci Kamila Durczoka znajdziesz na Gazeta.pl > > >
Kamil Durczok miał zaledwie 53 lata. Dziennikarz zmarł we wtorek nad ranem w Katowicach po tym, jak został przyjęty dzień wcześniej na oddział Chorób Wewnętrznych, Autoimmunologicznych i Metabolicznych Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego im. prof. K. Gibińskiego SUM. Durczok w ostatnich miesiącach nie informował, że jego stan zdrowia się pogorszył - informacja o śmierci przyszła nagle o poranku we wtorek i zszokowała środowisko mediów.
Przyjaciele i znajomi wspominają teraz Kamila Durczoka w mediach społecznościowych. Niektórzy zdecydowali się na obszerniejsze wpisy, w których nawiązują do jego dorobku dziennikarskiego, ale też wspominają walkę z uzależnieniem od alkoholu i problemy ze zdrowiem sprzed lat. Inni żegnają dziennikarza prostymi słowami.
Kamil Durczok ostatnich lat nie mógł zaliczyć do udanych. Po odejściu z TVN mierzył się z problemami finansowymi, próbował wrócić do dziennikarstwa za pośrednictwem najpierw własnego portalu Silesion.pl, następnie aplikacji "Durczokracja". Ciągnęły się za nim sprawy sądowe - o podrobienie podpisu byłej żony na wekslach oraz za jazdę pod wpływem.
Przyjaciele i znajomi dziennikarza nie zapominają o tych ciemnych stronach jego życia, zwracają jednak uwagę również na to, że był jedną z gwiazd dziennikarstwa ostatnich dwudziestu lat.
Karolina Korwin Piotrowska żegna go takimi słowami:
Jeden z lepszych dziennikarzy informacyjnych w PL po 89. roku. Cudowne i bezczelnie zdolne dziecko swoich czasów, kiedy wszystko wydawało się możliwe i ofiara wybujałego ego, trudnego charakteru, słabości i nałogów. (...) Kiedy walczył z rakiem, a w czasach, gdy to robił, łysy, widocznie chory facet w ekranie telewizora, w programie informacyjnym, to był akt odwagi, moja mama oglądała go w hospicjum. Mówiła mi, zobacz, ten Durczok tak daje radę, ja też dam. My tu wszyscy mu kibicujemy... Ktoś kiedyś zrobi o nim film. O królu życia, który złudnie myślał, ze ma wszystko, jest bogiem i jest nietykalny, który pewnego dnia boleśnie upadł. I już się nie podniósł. 53. To nie jest dobry wiek na umieranie.
Bartosz Węglarczyk był o wiele mniej wylewny:
Kamilu, RIP. Straszny poranek.
Podobnie Monika Olejnik, która zamieściła zdjęcie Durczoka z jednego z licznych meczy piłkarskich:
Żegnaj Kamilu. RIP
Jarosław Kuźniar również zwrócił uwagę na zwroty w życiorysie Durczoka:
Kamil Durczok. Świetny warsztat. Trudny charakter. Jego zawodowa historia powinna sprowadzać na ziemię każdego dziennikarza. Od szczytu do bocznego toru jest sekunda. RIP, Kamil.
Rodzinie, przyjaciołom, najbliższym Kamila Durczoka składamy najszczersze kondolencje.