Niedawnymi problemami Beaty Kozidrak żyła cała Polska. Piosenkarka szybko jednak wróciła do aktywności na scenie i w mediach społecznościowych, jednak uniemożliwiła swoim fanom dodawanie komentarzy do postów, by nie pisali, co myślą o jej poczynaniach. Wiele gwiazd zabrało głos w sprawie piosenkarki i jej postępowania. Jedną z nich jest Edyta Górniak, która w ostatniej rozmowie z "Faktem" wsparła koleżankę po fachu.
Więcej o aktualnych wydarzeniach przeczytasz na stronie głównej Gazety.pl
Przypomnijmy, że Beata Kozidrak niedawno wpadła w kłopoty z prawem po tym, jak prowadziła samochód pod wpływem alkoholu. Została zatrzymana na jednej z ulic w Warszawie. Za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Edyta Górniak w rozmowie z "Faktem" wyznała, że Beata Kozidrak zawsze była jej idolką. Natomiast nie chciała oceniać jej postępowania. Docenia wokalistkę Bajmu za jej dorobek artystyczny, jednak dodaje, że gwiazda sama odpowiada za swoje życie.
Wyobrażam sobie, co teraz czuje Beata. To jest taki moment, gdzie nie do końca można pomóc, a nie wypada się też wychylać. Niezależnie od tego, jaką drogę każdy z nas przechodzi, Beata Kozidrak nadal jest moim idolem i nim pozostanie. To, w jaki sposób ona podejmuje swoje osobiste decyzje poza sceną, to jest jej sprawa, jej prywatne życie, jej wewnętrzne zmagania. Dla mnie Beata Kozidrak zawsze będzie wielką diwą, wielką artystką, wielką kreatorką tych utworów - powiedziała "Faktowi" Edyta Górniak.
Beata Kozidrak wystąpiła niedawno na koncercie u boku Justyny Steczkowskiej, wspólnie wykonały nową piosenkę "Między nami". Dodatkowo piosenkarka zapowiedziała pracę nad najnowszą płytą. W tym roku wydała swoją autobiografię "Beata. Gorąca krew". Ostatnie wydarzenia wpłynęły na to, że o artystce zrobiło się jeszcze głośniej. Przeszkodzi jej to czy wręcz pomoże w karierze?