Andrzej Duda może liczyć na pomoc pierwszej damy. Agata Kornhauser-Duda kolejny raz ratowała męża z opresji. Tym razem świadkami wpadki były dzieci, które rozpoczynały 1 września rok szkolny.
Czego dotyczyła wpadka Andrzeja Dudy? Podczas przemówienia w szkole podstawowej im. papieża Jana Pawła II w Kruszewie głowa państwa powitała wszystkich słowami:
Bardzo dziękujemy za to zaproszenie i cieszmy się, że mogliśmy wybrać właśnie Kruszew i tę szkołę po to, żeby rozpocząć rok szkolny 2001/2002.
Prezydent pomylił daty. Cofnął się w czasie o aż dwie dekady. Agata Kornhauser-Duda zachowała się jak prawdziwa nauczycielka, którą przecież byłą, zanim zamieszkała w Pałacu Prezydencki. Od razu zorientowała się, że mąż się pomylił i szepnęła mu na ucho właściwą datę.
Andrzej Duda roześmiał się ze swojego błędu i poprawił, mówiąc już właściwą datę.
To nie pierwsza wpadka naszej głowy państwa. Nie tak dawno, w czasie przemówienia dotyczącego "Lex Izera", Andrzej Duda tłumaczył, że podejmując decyzję o podpisaniu specustawy, kierował się tzw. większym dobrem.
W każdej sytuacji trzeba wyważyć dobra – 'wziąść' jedno dobro, 'wziąść' drugie dobro i ocenić, które z nich ma w danym, konkretnym przypadku ważniejsze znaczenie.
Internauci zauważyli, że prezydent wyraźnie używa błędnej formy bezokolicznika wziąć.
Zaliczył też wpadkę podczas spotkania z prezydent Mołdawii. Kamery pokazały, jak został upomniany przez mołdawską polityczkę, Maię Sandu, gdyż szedł po niewłaściwej stronie.
Takich wpadek prezydenta Andrzeja Dudy można wyliczyć więcej, ale doskonale wiemy, bo sam to przyznał, jest to człowiek, który ciągle się uczy.